Prezydent Nawrocki zawetował ustawę wiatrakową, twierdząc iż odległość 500 metrów od domów „nie jest akceptowalna społecznie”. Najnowsze badania pokazują iż 64 proc. Polaków popiera rozwój farm wiatrowych, a większość akceptuje ich budowę w pobliżu miejsca zamieszkania.
Zdaniem głowy państwa zmniejszenie odległości wiatraków od zabudowań do 500 metrów „nie jest rzeczą akceptowalną społecznie”.
„Ustawa wiatrakowa, bo tak w istocie powinniśmy ją nazywać, jest rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu – nie tylko względem Prezydenta Rzeczypospolitej, ale także względem społeczeństwa. Ta ustawa dotyczy wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej” – mówił Karol Nawrocki.
Do decyzji głowy państwa odniósł się minister klimatu i środowiska Miłosz Motyka
„Weto prezydenta Nawrockiego dotyczące ustawy gwarantującej niskie ceny energii to cios dla polskich rodzin, przemysłu, bezpieczeństwa energetycznego i całej gospodarki” – napisał na portalu X. „Potencjał oferowany przez tanie źródła energii powinien zostać odblokowany. Decyzja prezydenta jest sprzeczna z interesami Polaków”.
Nowelizacja zakładała zniesienie wprowadzonej w 2016 roku zasady 10H i wprowadzenie 500 metrów jako minimalnej dopuszczalnej odległości nowych turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych. w tej chwili wynosi ona 700 metrów.

Wiatraki ponad podziałami. Postrzeganie lądowej energetyki wiatrowej – More in Common
Wysoka akceptacja w całym kraju
Mimo braku wsparcia ze strony pałacy prezydenckiego energetyka wiatrowa ma w Polsce szerokie poparcie społeczne, które przekracza podziały polityczne i demograficzne. To główny wniosek z najnowszego badania More in Common Polska, które może zaskoczyć polityków przyzwyczajonych do narracji o polaryzacji w kwestiach klimatycznych.
Wyniki są jednoznaczne: 64 proc. badanych popiera rozwój lądowych farm wiatrowych w Polsce, podczas gdy przeciwnego zdania jest jedynie 24 proc. respondentów. Pozostałe 12 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Poparcie dla wiatraków charakteryzuje niemal wszystkie grupy polityczne. Najwyższe deklarują zwolennicy ugrupowań tworzących obecną koalicję rządzącą oraz partii Razem. Co istotne, również wśród wyborców partii prawicowych przeważa pozytywne nastawienie do energetyki wiatrowej. Jedyną grupą wyróżniającą się niższym poziomem akceptacji są sympatycy Konfederacji Korony Polskiej.

Wiatraki ponad podziałami. Postrzeganie lądowej energetyki wiatrowej – More in Common
Bez konfliktu miasto-wieś
Szczególnie zaskakujące są wyniki dotyczące akceptacji lokalnych inwestycji. Większość badanych pozytywnie odnosi się do możliwości budowy farm wiatrowych w okolicy własnego miejsca zamieszkania.
Dotyczy to także mieszkańców wsi i małych miast, którzy zamieszkują tereny potencjalnie najbardziej narażone na oddziaływanie takich inwestycji. Ten rezultat przeczy powszechnej tezie o silnym konflikcie między środowiskami miejskimi i wiejskimi w kwestii energetyki odnawialnej. Obawy wobec sąsiedztwa farm deklaruje mniej niż jedna trzecia Polek i Polaków.
Polacy oczekują jednak sprawiedliwego podejścia do transformacji energetycznej. Aż 67 proc. badanych wyraża poparcie dla regulacji prawnych nakładających na operatorów farm wiatrowych obowiązek dzielenia się częścią zysków z lokalnymi społecznościami. Przeciwnego zdania jest tylko 17 proc. respondentów.
„Te dane pokazują, iż badani oczekują sprawiedliwego podejścia do transformacji energetycznej i podziału korzyści, które z niej płyną. Uważają, iż wsparcie finansowe dla osób zamieszkałych najbliżej wiatraków jest adekwatnym rozwiązaniem, które adresuje potencjalne trudności” – czytamy w raporcie More in Common Polska.

Wiatraki ponad podziałami. Postrzeganie lądowej energetyki wiatrowej – More in Common
OZE jako energia przyszłości
Badanie ujawnia także preferencje Polaków dotyczące przyszłego kształtu polskiego miksu energetycznego. W perspektywie 20 lat 59 proc. respondentów wskazuje odnawialne źródła energii jako preferowaną bazę systemu energetycznego, a 49 proc. stawia na energetykę jądrową. Paliwa kopalne, takie jak węgiel czy gaz, są wskazywane zdecydowanie rzadziej.
Bezpieczeństwo energetyczne pozostaje jednym z trzech najważniejszych priorytetów dla Polski. W opinii społecznej jest ono ściśle związane z rozwojem odnawialnych źródeł energii, które konsekwentnie postrzegane są jako energia przyszłości.

Wiatraki ponad podziałami. Postrzeganie lądowej energetyki wiatrowej – More in Common
Mit polaryzacji
More in Common Polska od kilku lat monitoruje postawy społeczne wobec klimatu, transformacji energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego. Ich kolejne badania jednoznacznie pokazują, iż narracja o głębokiej polaryzacji społecznej w tej kwestii jest niezgodna z rzeczywistością.
„Temat postrzegania zmian klimatu oraz polityki klimatycznej w debacie publicznej w Polsce bywa często przedstawiany w sposób polaryzujący, dzieląc społeczeństwo na zwolenników i przeciwników działań na rzecz klimatu oraz podkreślając istniejące podziały polityczne i ideowe” – zauważają autorzy raportu.
Tymczasem obawy dotyczące skutków zmian klimatu i przekonanie o potrzebie pilnych działań przebiegają w Polsce ponad podziałami politycznymi.
Sygnał dla władz
„Wyniki te powinny być istotną wskazówką dla władz, w kontekście toczącej się debaty politycznej dotyczącej zasad lokalizacji farm wiatrowych i kształtu polskiej transformacji energetyczne” – podkreślają badacze.
Polki i Polacy dostrzegają w energetyce wiatrowej korzyści dla domowego budżetu, bezpieczeństwa energetycznego i klimatu. Poparcie dla rozwoju odnawialnych źródeł energii wykracza poza podziały partyjne czy demograficzne.