Uważaj z kim się bawisz
Pan Łukasz prowadził od lat mały rodzinny biznes polegający na sprzedaży produktów ekologicznych. Posiadał klientów z każdego krańca Polski. Na przestrzeni lat nawiązał relacje z klientami, które wykraczały poza charakter biznesowy. Tym samym z euforią przyjął zaproszenie swojego stałego klienta na wyjazd na weekend do hotelu znajdującego się w mieście oddalonym od miejsca zamieszkania Pana Łukasza o niecałe 200 km.
Pan Łukasz po zameldowaniu w hotelu spotkał się w lobby z klientem i razem postanowili wybrać się na obiad do pobliskiej restauracji serwującej polską kuchnię. Do obiadu zamówili alkohol wysokoprocentowy, który wprowadził ich w zabawowy nastrój. Toteż po obiedzie Pan Łukasz wraz z klientem udał się do znajdującego się w pobliżu największego kasyna w województwie. Panowie zamówili drinki i będąc na fali dobrego nastroju uznali, iż dobrym pomysłem będzie zaproszenie znajomych klienta Pana Łukasza. Pan Łukasz liczył na nawiązanie kolejnych relacji biznesowych toteż z euforią przystał na zaproszenie kolejnych towarzyszy wieczoru.
Na początku nastrój w grupie był bardzo dobry. Przybyli na miejsce goście ochoczo zaoferowali chęć nawiązania stałej relacji biznesowej, albowiem prowadzili biznesy do których profilu pasowały produkty ekologiczne, które sprzedawał Pan Łukasz. Towarzystwo zaczęło jednak co raz więcej pić, przez co gra w kasynie zaczęła być co raz mniej rentowna. W pewnym momencie przybyli na miejsce towarzysze oznajmili, iż nie mają już żadnych pieniędzy, a chcieliby się „odbić” od przegranej, zażądali więc od Pana Łukasza pięciocyfrowej kwoty, uzasadniając to wkładem w dobre relacje biznesowe. Byli przy tym coraz bardziej nachalni, a sytuacja stawała się coraz bardziej napięta.
Pan Łukasz pod pretekstem udania się do łazienki postanowił oddalić się od grupy. Łazienka znajdowała się niedaleko drzwi wejściowych kasyna, toteż Pan Łukasz początkowo uważał iż udało mu się wymknąć z kasyna w sposób niezauważony. Jednak niedaleko hotelu w którym się zatrzymał nagle zobaczył mężczyzn z którymi spędził poprzedzający wieczór, którzy nawoływali go pokrzykując i stosując groźby. Panu Łukaszowi udało się dostać do lobby hotelu, jednak grupa mężczyzn przybyła na miejsce tuż za Panem Łukaszem. Pan Łukasz bojąc się zachowania mężczyzn gwałtownie poinformował recepcję prosząc o pomoc. Recepcja widząc zachowanie mężczyzn oraz strach Pana Łukasza zareagowała niezwykle gwałtownie i ochrona hotelu zatrzymała przybyłych mężczyzn, którzy nie byli ich klientami oraz zachowywali się w sposób natarczywy. Następnie wezwano Policję.
Mężczyzn przetransportowano do komendy Policji. Postawiono im zarzuty użycia gróźb karalnych oraz próby wymuszenia rozbójniczego. Pan Łukasz przez cały czas obawia się nowopoznanych mężczyzn albowiem znają oni jego dane zamieszkania, które są tożsame z miejscem prowadzenia działalności gospodarczej. Utracił też dużego klienta, który uważa, iż nic się nie stało, a Pan Łukasz powinien pożyczyć jego kolegom pieniądze. Nasza Fundacja pomaga Panu Łukaszowi w trakcie postępowania przygotowawczego oraz zapewnia mu pomoc psychologa.
FUNDACJA LEX NOSTRA
*Imiona oraz daty są przypadkowe - zostały zmienione na prośbę bohatera artykułu.
Zachęcamy Państwa do przekazania 1,5 % podatku dochodowego na rzecz Fundacji LEX NOSTRA, która skutecznie pomaga osobom poszkodowanym przez wymiar sprawiedliwości, urzędników i instytucje państwowe. Przekazując choćby niewielką sumę na działalność organizacji pożytku publicznego, udzielasz realnego wsparcia naszym podopiecznym. W ich imieniu jesteśmy Ci wdzięczni.
]]>Rozlicz z nami PIT i przekaż 1,5% podatku]]>
]]>Prosimy o wsparcie działalności Fundacji LEX NOSTRA.]]>
SANTANDER BANK POLSKA konto nr. 98 1090 1030 0000 0001 1662 5224
SWIFT (BIC code) Santander Bank: WBKPPLPP
IBAN: PL98 1090 1030 0000 0001 1662 5224
