"Ustawa wiatrakowa" to nie wszystko. Szykują się kolejne weta Nawrockiego

4 godzin temu
Karol Nawrocki dopiero co zawetował ustawę, która miała obniżyć ceny energii w Polsce. Prezydent nazwał ją przede wszystkim "ustawą wiatrakową". Jego kancelaria zapowiada już kolejne weta. Chodzi o dwa ważne projekty.


Karol Nawrocki nie podpisze podniesienia akcyzy na alkohol – powiedział w Radiu ZET szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki. Jak wyjaśnił prezydencki minister, jest to realizacja obietnic złożonych przez Nawrockiego w czasie kampanii wyborczej.

Tych ustaw Nawrocki też nie podpisze


– o ile pan prezydent powiedział, iż nie podpisze ustawy podwyższającej podatki, to nie podpisze takiej ustawy. I tyle. Nie znamy szczegółów tego projektu, bo być może gdzieś jest podwyższenie, a gdzieś obniżenie – wskazał Bogucki. Tak samo ma być w przypadku wzrostu tzw. opłaty cukrowej.

O co chodzi z akcyzą? W czwartek Ministerstwo Finansów poinformowało o planach podniesienia akcyzy na napoje alkoholowe. Zgodnie z obowiązującą mapą zmian w podatku, w 2026 roku stawka akcyzy miałaby wzrosnąć o 5 proc., a kolejne 5 proc. przewidziano na 2027 rok.

Tymczasem w Polsce alkohol jest dostępny niemal na wyciągnięcie ręki. Bez problemu można go kupić o każdej porze dnia i nocy – w sklepach monopolowych, na stacjach benzynowych czy w mniejszych punktach sprzedaży w miastach i na wsiach. choćby na terenach wiejskich, gdzie asortyment bywa skromniejszy, nikt nie wyjdzie z pustymi rękami.

Nawrocki zawetował ustawę obniżającą ceny energii. Przeszkadzają mu wiatraki


Przypomnijmy także, o co chodziło z tzw. ustawą wiatrakową. W komunikacie z 21 sierpnia Nawrocki poinformował, iż zawetował ustawę, która miała obniżyć ceny energii w Polsce, określając ją jako "ustawę wiatrakową". Na prezydenckie weto odpowiedział wówczas premier oraz ministra klimatu i środowiska.

Paulina Hennig-Kloska podczas czwartkowej konferencji prasowej zapowiedziała jasno: "rząd się nie podda". – Resort dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie, o rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie, szukając tu konsensusu. Będziemy chcieli, żeby jeszcze we wrześniu, jak rozpocznie się nowy sezon polityczny w Sejmie, ta ustawa ponownie trafiła do Sejmu. Będziemy szukać tutaj porozumienia – mówiła ministra.

"Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Nawrockiego. Niewykluczone, iż jedno i drugie. Jego weto oznacza droższy prąd dla wszystkich Polaków – dziś i w przyszłości. Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy" – ocenił z kolei szef rządu Donald Tusk.

Idź do oryginalnego materiału