Nowe cła na polikrzem i wafle PV
Administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła podwojenie ceł na import polikrzemu i wafli fotowoltaicznych z Chin. Nowe taryfy wynoszą 50% i mają na celu ochronę amerykańskiego przemysłu solarnego przed chińską dominacją. Dotychczasowe cła na polikrzem były na poziomie 25%. Wafle PV znalazły się na liście taryf po raz pierwszy.
Według administracji USA podniesienie taryf ma przeciwdziałać chińskiej polityce nadprodukcji, która obniża ceny i utrudnia rozwój alternatywnych łańcuchów dostaw.
Chiny stosują nieuczciwe praktyki, aby zdominować 80-90% globalnego łańcucha dostaw w sektorze solarnym – podkreślił Biały Dom w oświadczeniu.
Sekcja 301, na podstawie której wprowadzono taryfy, została ustanowiona w 2018 roku przez administrację Donalda Trumpa. Od tego czasu była kilkukrotnie aktualizowana. W maju 2024 roku cła na ogniwa solarne również zostały podniesione do 50%.
Łańcuch dostaw i skutki dla rynku
Produkcja paneli słonecznych wymaga kilku kluczowych etapów. Proces zaczyna się od rafinacji polikrzemu. Krzemowy walec tnie się później na wafle, a następnie przerabia na ogniwa. Finalnym etapem jest montaż ogniw w moduły.
Nowe cła, obejmujące początkowe elementy tego łańcucha mogą mieć poważne konsekwencje. Eksperci wskazują, iż wyższe ceny wafli PV z Chin mogą utrudnić budowę nowych fabryk ogniw w USA. w tej chwili import wafli z Chin do amerykańskich zakładów praktycznie nie istnieje. Nowe fabryki będą więc zmuszone do importu tych komponentów, dopóki nie powstaną odpowiednie zdolności produkcyjne poza Chinami.
Chiny od lat kontrolują znaczną część światowego rynku surowców i komponentów solarnych. W 2022 roku ich udział w produkcji polikrzemu osiągnął aż 89%.
Potrzeba inwestycji poza Chinami
Budowa infrastruktury do produkcji polikrzemu i wafli poza Chinami pozostaje wyzwaniem. Na razie USA i inne kraje mają ograniczone możliwości w tym zakresie. W łańcuchu dostaw paneli solarnych od rafinacji polikrzemu po składanie modułów, Chiny odgrywają kluczową rolę.
Eksperci ostrzegają, iż stworzenie konkurencyjnego łańcucha dostaw poza Chinami wymaga dużych inwestycji. Bez takich działań amerykański przemysł solarny będzie uzależniony od importu z Chin, co stoi w sprzeczności z polityką rządu USA.