Uchowaj, Panie Boże, takiej... praworządności [Felieton]

Trójka radnych powiatowych z opozycyjnego klubu, który ma w nazwie „Prawo i Sprawiedliwość” głosowała przeciw wygaszeniu mandatu Marcina Pasika w PSL. Pozostali wstrzymali się od głosu. Stało się tak, pomimo opinii prawnej, z której wynika, iż nowy prezes PUIK radnym być nie może, bo to sprzeczne z... prawem. I ta opinia jest wszystkim radnym znana. Czy więc rozumienie prawa wygląda tak, jak pobożność we fraszce „Dewotka” Ignacego Krasickiego? „Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła. Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny, Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy, Jako my odpuszczamy" - biła bez litości. Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności” – tak o obłudzie pisał Ignacy Kraszewski. Na poniedziałkowej sesji w porządku obrad było głosowanie nad wygaszeniem mandatu koalicyjnego radnego Marcina Pasika. Miesiąc temu został on prezesem PUIK. Pojawiły się wątpliwości, czy może on obie funkcje łączyć. Na październikowej sesji, jak i na poniedziałkowym posiedzeniu przewodniczący Rady Powiatu Sokołowskiego Jarosław Puścion wyraźnie powiedział, iż dysponuje opinią prawną, z której wynika, iż łączyć mandatu radnego powiatowego z prezesowaniem w PUIK nie można (!). Bo to sprzeczne z prawem. Opinię tę przygotował sam radca prawny starostwa. A nie - jak mogliby pomyśleć niektórzy - „złośliwy&rdquo