Tychy: Prawie połowa wydatków bieżących miasta w 2026 pójdzie na oświatę. Niemal 600 mln zł

Prawie połowa wydatków bieżących miasta w 2026 pójdzie na oświatę. Niemal 600 mln zł. W Tychach realizowane są prace nad budżetem miasta na 2026 roku. Dochody mają wynieść 1,344 mld zł, ale wydatki aż 1,440 mld zł. To oznacza deficyt na poziomie 95,65 mln zł. Na koniec 2026 roku szacuje się zadłużenie miasta na poziomie 261 mln zł. Wydatki związane z oświatą w samorządach bardzo mocno obciążają lokalne budżety, nie inaczej jest w Tychach.

Prawie połowa wydatków bieżących Tychów w 2026 roku ma zostać przeznaczona na oświatę i wychowanie. Na realizację zadań w tym obszarze zaplanowano ponad 591 mln zł – wynika z projektu budżetu miasta na przyszły rok.

Zadania oświatowe mają być realizowane przez pracowników zatrudnionych łącznie na 3.309 etatach. W tym 2.621 etatów to pedagodzy (wzrost o 11 etatów w porównaniu do 2025 roku), a 688 etatów stanowią pracownicy administracji i obsługi (spadek o 11 etatów).

Największą część wydatków na oświatę pochłaniają koszty osobowe – 391.332 tys. zł, co stanowi 66,2% łącznych nakładów na ten dział. Kolejne pozycje to dotacje dla podmiotów niepublicznych w wysokości 141.079 tys. zł (wzrost o 9.442 tys. zł, czyli o 7,2% względem 2025 roku), media i czynsze – 18.899 tys. zł, projekty unijne – 3.783 tys. zł oraz remonty, bieżące naprawy i konserwacje – 3.504 tys. zł.

Od 2025 roku, w związku ze zwiększonymi dochodami samorządów z tytułu podatków PIT i CIT, miasto nie otrzymuje już subwencji oświatowej. Ministerstwo Finansów szacuje jedynie wartość potrzeb finansowych samorządów. Dla Tychów na 2026 rok określono je na poziomie 420 mln zł.

„Wartość potrzeb oświatowych oszacowanych dla miasta Tychy na 2026 r. to 420.389 tys. zł. Jak widać jest to kwota o wiele zaniżona, pozwalająca pokryć zaledwie koszty osobowe placówek oświatowych oraz niewielką część wydatków na dotacje dla niepublicznych jednostek sytemu oświaty” – czytamy w projekcie budżetu.