Tuż przy malowniczej ścieżce w górach ma pojawić się farma fotowoltaiczna. Mieszkańcy oburzeni

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl ; Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl


Mieszkańcy niewielkiej miejscowości w górach sprzeciwiają się postawieniu w okolicy farmy fotowoltaicznej. Ich zdaniem zniszczy ona przepiękny krajobraz ścieżki rowerowej "Szlak wokół Tatr". Okazuje się jednak, iż już połowa właścicieli gruntów podpisała wstępne umowy.
Na granicy miejscowości Ciche oraz Czarny Dunajec ma powstać ogromna farma fotowoltaiczna. Będzie umiejscowiona w pobliżu słynnego, malowniczego szlaku pieszo-rowerowego wokół Tatr. Mieszkańcy są do tego pomysłu negatywnie nastawieni. Radni mieli obiecać im zablokowanie planowanej inwestycji. Nie zmienia to jednak faktu, iż pierwsze kroki w kierunku budowy kompleksu zostały już poczynione.

REKLAMA







Zobacz wideo Bożek: Sam widziałem jak ludzie w Tatrzańskim Parku Narodowym dokarmiali zwierzęta. Coś nieprawdopodobnego



Podhale: Farmy fotowoltaiczne przerażają mieszkańców Cichego. Sprzeciwiają się niszczeniu krajobrazu
Na Podhalu planowane jest stworzenie farmy fotowoltaicznej, zajmującej powierzchnię aż 80 hektarów. Ma być umiejscowiona w sąsiedztwie Cichego, Czarnego Dunajca oraz ścieżki rowerowej "Szlak wokół Tatr". Prywatna inwestycja już teraz wzbudziła sprzeciw okolicznych mieszkańców. Obawiają się, iż ogromne panele zaburzą przepiękne krajobrazy. Co więcej, twierdzą, iż jedna farma inwestora z Nowego Targu zachęci innych do stawiania jeszcze większej ilości elektrowni. w tej chwili uzgadniane są kwestie gospodarki przestrzennej oraz dzierżawy gruntów. Wciąż nie ma więc pewności, czy projekt zostanie zrealizowany, choć połowa właścicieli ziemskich już podpisała wstępne umowy. Panele będą miały wysokość od trzech do sześciu metrów, a więc istotnie zasłaniałyby widok na szczyty. Radny Czarnego Dunajca zapowiedział jednak walkę z inwestorem.






Najpiękniejsze szlaki: Tatry będą chronione przez radnych. Planują zablokować projekt
W sprawę zaangażował się Przewodniczący Rady Miejskiej Miasta Czarny Dunajec Jakub Głowacz. Podczas spotkania z mieszkańcami przyznał, iż obszar wyznaczony do budowy farmy fotowoltaicznej rzeczywiście jest jednym z najładniejszych etapów ścieżki pieszo-rowerowej "Szlak wokół Tatr". Obiecał także, iż postara się zrobić wszystko, by zablokować planowaną inwestycję.

Na tle innowacyjnych inwestycji oraz odnawialnych źródeł energii, nie pozwólmy, aby gdzieś w tym wszystkim nie zaburzać krajobrazu który, mocno przyczynił się do promocji, nie tylko naszego miasta, ale również i całej gminy

- napisał na swoim oficjalnym Facebooku. Sam szlak rzeczywiście jest bardzo atrakcyjnym miejscem w oczach turystów. Trasa biegnie przez Polskę i Słowację, a do tego liczy prawie 300 kilometrów. To profesjonalnie przygotowana droga z myślą o pieszych, rowerzystach, narciarzach oraz biegaczach. Pętla zaczyna się oraz kończy w Nowym Targu. Przejechanie całości zajmuje około czterech dni z uwzględnieniem noclegów.




Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału