Tusk to trudny partner. Niemcy jednoznacznie oceniają przyszłego polskiego premiera

9 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

PiS wiele propagandowego wysiłku włożył, by przekonać Polaków, iż Donald Tusk jest liderem „partii niemieckiej” w Polsce. W przeciwieństwie oczywiście do Prawa i Sprawiedliwości, które miało być oczywiście „partią polską”.

Tyle tylko, iż była to całkowita nieprawda. Co widać choćby w komentarzach niemieckich mediów, słusznie przekonywujących, iż Tusk będzie trudnym partnerem dla Brukseli i Berlina. Trudniejszym choćby niż… Zjednoczona Prawica.

– Nowy premier będzie mocno zorientowany na swoją ojczyznę. A jako partner może okazać się dla UE choćby trudniejszy niż PiS – pisze dziennik „Die Welt”.

– Tusk będzie mocniej zorientowany na oczekiwania w swojej ojczyźnie niż na oczekiwania Komisji Europejskiej czy niemieckiego rządu. To, iż jako przewodniczący Rady Europejskiej był częścią brukselskiego establishmentu, nie przemawia przeciwko temu, a raczej za tym, bo wie on, jak na międzynarodowym szczeblu można postawić na swoim – dodaje niemiecka gazeta.

A problem z PiS był taki, iż oni tylko wiedzieli jak bić pianę. I to wyłącznie w redakcji TVP Info.

Idź do oryginalnego materiału