Tusk otwiera szufladę z napisem „Trump”

mccleofas.wordpress.com 1 miesiąc temu

W Polsce, wśród elit liberalnych jest ogromne niezadowolenie ze zwycięstwa Trumpa, ale wszyscy starają się maskować to rozczarowanie i robić rozmaite miny, które wskazywałyby, iż jakoś sobie damy radę. I oczywiście, iż damy sobie radę.

Mam cichą nadzieję, iż już od pewnego czasu w szufladach pana premiera Donalda Tuska leżą dwa scenariusze. Jeden dotyczy tego, co należy robić, kiedy wygra Trump, a drugi co robić, kiedy wygra Harris.

No i teraz pan premier otworzy szufladę z napisem „Trump” i tam jest wszystko wyłożone, co trzeba czynić po kolei. Unia Europejska staje przed koniecznością bardzo głębokiej reorientacji swoich głównych polityk.

Na szczęście jest pod ręką raport Mario Draghiego, który opracował bardzo kompleksowy i kompetentny raport, z którego wynika, co należy czynić, zwłaszcza wszędzie tam, gdzie dystans między Europą, a Ameryką i Chinami nie maleje, a rośnie.

Przeciwnie do ocen niektórych komentatorów i polityków jak chociażby Aleksandra Kwaśniewskiego wynik wyborów w USA nie będzie miał wielkiego znaczenia dla przyszłorocznego starcia o Pałac Prezydencki.

Może natomiast nastąpić przeniesienie głównych tematów z kampanii wyborczej w Ameryce do polskiej debaty prezydenckiej. Wygra ten, kto będzie tworzył wrażenie, iż potrafi lepiej rozwiązywać wynikające stąd problemy, czyli jest bardziej potrzebny Polakom.

Więcej Leszka Millera o Trumpie >>>

Idź do oryginalnego materiału