Kiedy 28 kwietnia 2025 roku o godzinie 12:33 w 50-milionowej Hiszpanii na pięć sekund zgasły światła, nikt nie spodziewał się, iż będzie to początek paraliżu, który obnaży śmiertelną słabość nowoczesnej cywilizacji. Z sieci energetycznej wyparowało piętnaście gigawatów mocy, ale prawdziwy szok nadszedł później. Miliony ludzi, posiadających tysiące euro na kontach bankowych, odkryły, iż nie mogą kupić choćby butelki wody. Ten incydent stał się brutalnym studium przypadku, które skłoniło europejskie instytucje, w tym banki centralne, do wydania pilnych zaleceń dla obywateli: „Schowajcie część pieniędzy w domu”. To, co wydarzyło się w Hiszpanii, nie jest już fantazją, a realnym scenariuszem, na który Europa musi się przygotować. A gotówka, często postrzegana jako relikt przeszłości, nagle stała się strategicznym zasobem zapewniającym przetrwanie w cyfrowym mroku.
Hiszpański koszmar, czyli krach społeczeństwa bezgotówkowego
Awaria w Hiszpanii była czymś więcej niż tylko przerwą w dostawie prądu. To był test warunków skrajnych dla społeczeństwa, które niemal całkowicie zaufało technologii. W ciągu kilku godzin od blackoutu, płatności kartą spadły o szokujące 55%, pozostawiając miliony Hiszpanów bez dostępu do własnych pieniędzy. Konsekwencje były natychmiastowe i dotkliwe.
Wielkie sieci handlowe, takie jak Dia, podjęły drastyczną decyzję o zamknięciu niemal wszystkich swoich sklepów, pozostawiając otwarte jedynie magazyny. Carrefour utrzymał działalność tylko w największych hipermarketach, ale z jednym kluczowym zastrzeżeniem: przyjmowano wyłącznie gotówkę. Przed nielicznymi oddziałami banków, które dzięki awaryjnym generatorom prądu zdołały otworzyć drzwi, ustawiły się gigantyczne kolejki. Ludzie w desperacji próbowali wypłacić jakiekolwiek banknoty, by móc kupić podstawowe produkty.
Paraliż dotknął także transport publiczny. Metro w Madrycie i Barcelonie całkowicie stanęło, a 35 tysięcy pasażerów pociągów musiało zostać ewakuowanych z unieruchomionych składów. Mieszkańcy, przez lata przyzwyczajani do wygody płatności zbliżeniowych, zderzyli się z bolesną prawdą: bez prądu i działających systemów elektronicznych ich cyfrowe oszczędności były bezwartościowe. Gospodarka straciła w jeden dzień 400 milionów euro obrotów tylko z powodu niemożności realizowania transakcji bezgotówkowych.
Strategia Unii Gotowości. Europa przygotowuje się na najgorsze
Hiszpański kryzys wydarzył się zaledwie miesiąc po tym, jak Komisja Europejska ogłosiła nową, przełomową inicjatywę. 26 marca 2025 roku komisarz ds. gotowości i zarządzania kryzysowego, Hadja Lahbib, zaprezentowała „Strategię Unii Gotowości”. Jej przesłanie było jasne i niepokojące: każdy obywatel UE musi być przygotowany na osiągnięcie samowystarczalności przez minimum 72 godziny.
Strategia obejmuje 30 kluczowych działań, które mają wzmocnić odporność Europy na szerokie spektrum zagrożeń. Nie chodzi już tylko o klęski żywiołowe. Na liście znajdują się napięcia geopolityczne, konflikty zbrojne, ataki na infrastrukturę krytyczną, cyberbezpieczeństwo oraz dezinformacja. „Gotowość musi być wpleciona w tkankę naszych społeczeństw – każdy ma swoją rolę do odegrania”, podkreśliła komisarz Lahbib. To sygnał, iż odpowiedzialność za bezpieczeństwo jest przenoszona także na poziom indywidualnego obywatela.
Kluczowym elementem strategii jest zalecenie dla państw członkowskich, aby aktywnie promowały i zapewniały, iż obywatele posiadają zestawy kryzysowe. Mają one umożliwić przetrwanie przez co najmniej trzy doby w sytuacji całkowitego odcięcia od podstawowych usług, takich jak woda, prąd, ogrzewanie czy dostęp do systemów płatniczych. W tym kontekście gotówka przestała być traktowana jako alternatywa, a stała się fundamentalnym elementem bezpieczeństwa.
Ile gotówki trzymać w domu? Konkretne zalecenia banków centralnych
W odpowiedzi na rosnące zagrożenia, europejskie banki centralne zaczęły wydawać bardzo konkretne rekomendacje finansowe dla obywateli. Nie są to już ogólne rady, ale precyzyjnie wyliczone kwoty, które mają stanowić bufor bezpieczeństwa.
Najdalej w swoich zaleceniach poszedł holenderski bank centralny De Nederlandsche Bank. Oficjalnie zarekomendował obywatelom posiadanie w domu gotówki w wysokości 70 euro na osobę dorosłą i 30 euro na dziecko. Kwoty te zostały obliczone tak, aby pokryć podstawowe wydatki na żywność, wodę, leki i ewentualny transport przez 72 godziny awarii systemów.
Co ciekawe, podobne kroki podjął szwedzki Riksbank – bank centralny kraju, który jest światowym pionierem w eliminacji gotówki. Szwedzi, którzy na co dzień niemal nie używają banknotów, otrzymali oficjalne zalecenie, aby utrzymywać rezerwy finansowe w gotówce wystarczające na co najmniej tydzień funkcjonowania. Szwedzka Agencja ds. Sytuacji Kryzysowych już w listopadzie 2024 roku rozpowszechniła broszurę „W przypadku kryzysu lub wojny”, w której radzi przechowywać „wystarczającą ilość gotówki, najlepiej w różnych nominałach”. Podobne wytyczne wdrożyła Francja, włączając gotówkę jako obowiązkowy element 72-godzinnego zestawu przetrwania.
Cyberataki i sabotaż. Realne zagrożenie dla europejskiej infrastruktury
Chociaż hiszpański blackout nie był wynikiem sabotażu, pokazał, jak krucha jest nowoczesna infrastruktura. Niestety, celowe ataki stają się coraz częstsze i bardziej zaawansowane. Dane z ostatniego roku są alarmujące: odnotowano 80-procentowy wzrost ataków typu ransomware na europejski sektor energetyczny. W sumie zarejestrowano ponad 200 poważnych incydentów cybernetycznych, które dotknęły systemy energetyczne na kontynencie.
Zagrożony jest również sektor finansowy. Europejski Bank Centralny odnotował rekordową liczbę ataków na banki. Awaria kluczowego systemu rozliczeniowego TARGET2 w marcu, która trwała siedem godzin i zablokowała tysiące wypłat pensji, była jedynie preludium do problemów, które mogą nadejść. To pokazało, iż choćby centralne systemy, uważane za najbezpieczniejsze, nie są w pełni odporne.
Do tego dochodzi zagrożenie fizycznym sabotażem. W regionie Morza Bałtyckiego w ciągu zaledwie 15 miesięcy odnotowano ponad 11 przypadków uszkodzeń podmorskich kabli telekomunikacyjnych i energetycznych. Wiele z tych incydentów nosi znamiona celowego działania. To wszystko tworzy obraz Europy narażonej na wielopoziomowy, hybrydowy atak na jej krytyczną infrastrukturę.
Polska wzorem dla Europy? Jak przygotować się na kryzys nad Wisłą
Na tle zaleceń europejskich, Polska jawi się jako kraj, który od lat podchodzi do kwestii gotowości obywatelskiej bardzo poważnie. Nasze Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wypracowało wytyczne, które są jednymi z najdalej idących w całej Unii Europejskiej. Podczas gdy Bruksela mówi o przygotowaniu na 72 godziny, polskie rekomendacje sugerują posiadanie zapasów umożliwiających przetrwanie od trzech do choćby siedmiu dni.
Polska lista wyposażenia kryzysowego, promowana przez RCB, zawiera ponad 25 pozycji – od dokumentów i żywności po radio na baterie i naładowany powerbank. Teraz do tej listy z całą mocą dołącza gotówka. Przeliczając europejskie zalecenia na polskie warunki, można przyjąć, iż czteroosobowa rodzina powinna mieć w domu minimum 800-900 złotych na pokrycie wydatków przez pierwsze trzy dni kryzysu. jeżeli chcemy być przygotowani na dłuższy, tygodniowy paraliż, kwota ta powinna wzrosnąć do kilku tysięcy złotych.
Eksperci podkreślają, jak ważne jest posiadanie gotówki w różnych, najlepiej drobnych nominałach. W sytuacji kryzysowej nikt nie będzie miał wydać reszty z banknotu 500-złotowego. Dlatego w domowej rezerwie powinny znaleźć się banknoty o nominałach 10, 20, 50 i 100 zł.
Praktyczny przewodnik. Co powinno znaleźć się w Twoim zestawie kryzysowym?
Zgodnie z wytycznymi UE i RCB, każdy z nas powinien przygotować podstawowy zestaw kryzysowy, który pozwoli przetrwać co najmniej 72 godziny bez dostępu do podstawowych usług. Oto lista kluczowych elementów:
- Gotówka: Kwota pozwalająca na przeżycie od 3 do 7 dni, przechowywana w bezpiecznym miejscu i w drobnych nominałach.
- Woda: Minimum 3 litry na osobę na dobę (do picia i celów higienicznych).
- Żywność: Produkty o długim terminie przydatności, które nie wymagają gotowania (konserwy, batony energetyczne, suszone owoce).
- Apteczka: Niezbędne leki przyjmowane na stałe, a także podstawowe środki opatrunkowe i przeciwbólowe.
- Źródło informacji: Radio na baterie (lub na korbkę) oraz zapasowe baterie.
- Oświetlenie: Latarka z zapasowymi bateriami, świece, zapałki.
- Naładowany powerbank: Aby w razie potrzeby podładować telefon.
- Kopie dokumentów: Dowód osobisty, paszport, akty urodzenia – najlepiej w formie cyfrowej na pendrive i papierowej w wodoodpornym opakowaniu.
- Ciepłe ubrania i śpiwory: Na wypadek awarii ogrzewania.
Przygotowanie takiego zestawu nie jest przejawem paniki, ale odpowiedzialności i przezorności. Hiszpański przykład pokazał, iż w świecie cyfrowym nasza niezależność może zniknąć w ciągu kilku sekund. Gotówka w szufladzie może okazać się najcenniejszą polisą ubezpieczeniową.
Continued here:
Trzymaj gotówkę w domu. Banki centralne ostrzegają przed paraliżem systemów