Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków zbadał zapadlisko w głuchołaskim kościele pod wezwaniem św. Wawrzyńca. Teraz potrzeba środków na ekspertyzę, czy i ewentualnie jak to osuwisko wpływa na konstrukcję kościoła oraz kolejnych na ewentualne badania.
– Tu mogą pomóc fundusze popowodziowe, bo woda wdarła się też do kościoła – mówi burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz, przyznając, iż hipotezy o barkowej krypcie wydają się coraz bardziej prawdopodobne.
– Rzeczywiście, byliśmy na miejscu przede wszystkim, aby sprawdzić, czy obecny stan rzeczy rodzi jakieś obawy i zagrożenia dla konstrukcji samego kościoła. Definitywnie musi to zbadać osoba z odpowiednimi uprawieniami, która przygotuje także ekspertyzę dotyczącą stanu konstrukcji kościoła i możliwości udostępnienia obiektu badaczom. Wtedy możemy dowiedzieć się zdecydowanie więcej – dodaje Zbigniew Bomersbach, Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Choćby z jakiego czasu pochodzi krypta. Na to wszystko potrzeba środków i dlatego, ponieważ do kościoła także dostała się woda – jest szansa, aby sięgnąć po te popowodziowe. Wsparcie finansowe oraz merytoryczne zapowiada też Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków – Zbigniew Bomersabch.
Paweł Szymkowicz, Zbigniew Bomersabch:
Szersza relacja:
Autor: Sebastian Pec