Walka o dostęp do metali ziem rzadkich nie jest dla Donalda Trumpa nowością. Podobną batalię stoczył w 2017 roku, gdy wynegocjował umowę z Afganistanem. Teraz powtarza swoje kroki. - Trump już raz wbił nóż w plecy sojusznikowi – mówi Interii dr Karol Wilczyński z Jagiellońskiego Centrum Studiów Migracyjnych. Czy w przypadku Ukrainy historia się powtórzy?