Ponad 1600 lotów zostało odwołanych w poniedziałek w całych Stanach Zjednoczonych, a tysiące kolejnych opóźnionych – wszystko w związku z decyzją Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) o ograniczeniu przepustowości na 40 największych lotniskach. Sytuację dodatkowo zaogniła wypowiedź prezydenta Donalda Trumpa, który w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych wezwał kontrolerów lotów do natychmiastowego powrotu do pracy.

„Wszyscy kontrolerzy lotów muszą WRÓCIĆ DO PRACY, NATYCHMIAST!!! Każdy, kto tego nie zrobi, zostanie poważnie ukarany” – napisał Trump.
Prezydent zapowiedział również premię w wysokości 10 tys. dolarów dla tych kontrolerów, którzy nie wzięli ani jednego dnia wolnego podczas trwającego rządowego impasu, jednak nie podał szczegółów, jak miałoby to zostać zrealizowane.
Według danych serwisu FlightAware, w poniedziałek odwołano 1684 loty, a opóźniono ponad 3480. Dzień wcześniej, w niedzielę, liczba anulowanych połączeń sięgnęła prawie 3000 – był to jeden z najgorszych dni w historii amerykańskiego lotnictwa.
Szef związku zawodowego kontrolerów lotów, Nick Daniels, w odpowiedzi na słowa prezydenta podkreślił, iż pracownicy „nie mogą być zakładnikami politycznego sporu”.
„Kontrolerzy lotów od początku tego najdłuższego w historii USA zamknięcia rządu przychodzą do pracy każdego dnia. Zasługują na wynagrodzenie i uznanie, a nie na groźby” – powiedział Daniels.
Kryzys w administracji lotniczej spowodowany jest brakiem wypłat dla tysięcy kontrolerów i pracowników TSA, którzy od tygodni pracują bez wynagrodzenia. Wielu z nich rezygnuje, szuka dorywczych zajęć lub po prostu nie jest w stanie przychodzić do pracy, bo nie ma za co opłacić opieki nad dziećmi czy dojazdów.
Sekretarz transportu Sean Duffy poinformował, iż ograniczenia wprowadzone przez FAA nie dotyczą lotów międzynarodowych, ponieważ byłoby to naruszeniem międzynarodowych umów lotniczych.
Tymczasem analitycy ostrzegają, iż chaos na lotniskach może się pogłębiać. Według prognoz FlightAware, już na wtorek zaplanowano blisko tysiąc odwołań kolejnych lotów, co może sparaliżować podróże w całym kraju.

2 godzin temu













