Trudna sytuacja firm w Raciborzu i w okolicy. Prezydent Jacek Wojciechowicz zabiera głos

vanessa.fm 2 dni temu

W ostatnim czasie Racibórz staje w obliczu poważnych problemów związanych z funkcjonowaniem dużych firm prywatnych, które od lat były istotnymi pracodawcami w regionie. Mowa tu o takich przedsiębiorstwach jak Rafako, Henkel czy Eko-Okna. Podczas rozmowy na antenie radia Vanessa prezydent miasta nie ukrywał zaniepokojenia obecną sytuacją.

„Trudno mieć inne zdanie niż tylko być zaniepokojonym tym faktem” — powiedział prezydent, odnosząc się do problemów dotykających lokalny rynek pracy. Jak podkreślił, przypadki poszczególnych firm różnią się od siebie, jednak łączy je jedno: mają realny wpływ na życie wielu mieszkańców Raciborza.

Rafako – nadzieja w nowym podmiocie

Rafako, dawniej jeden z filarów lokalnego przemysłu, znalazło się w dramatycznej sytuacji po latach narastających problemów. — „To była prywatna firma, doprowadzona przez wiele lat do stanu, w którym niestety przyszedł moment splajtowania” — zauważył prezydent. w tej chwili jednak pojawiło się światełko w tunelu. Na bazie majątku Rafako powołano nowy podmiot, który ma działać m.in. w sektorze zbrojeniowym, kolejnictwa oraz energetyki. — „Jest nadzieja, iż wiele osób, które pracowały wcześniej w Rafako, znajdzie tam zatrudnienie” — dodał.

Henkel – decyzje zapadają za granicą

W przypadku Henkla sytuacja jest inna. Zamknięcie raciborskiego zakładu wpisuje się w globalną strategię firmy. — „W ubiegłym roku Henkel zamknął fabryki w Niemczech, we Włoszech i na Węgrzech” — przypomniał prezydent, tłumacząc decyzję zmianą asortymentu i preferencji konsumenckich. Choć firma deklaruje wsparcie dla odchodzących pracowników, skala problemu pozostaje duża. — „To nie jest dla nas żadne pocieszenie. Te decyzje zapadają w centrali, w Düsseldorfie, i ani samorząd, ani rząd nie mają tu praktycznie żadnego wpływu” — zauważył.

Eko-Okna – sytuacja niejednoznaczna

Jeśli chodzi o Eko-Okna, sytuacja jest mniej klarowna. Prezydent przyznał, iż docierają sprzeczne informacje, choć wiadomo, iż dochodzi tam do redukcji etatów. Mimo iż firma wciąż funkcjonuje, jej przyszłość pozostaje niepewna.

Co z bezrobociem?

Pomimo problemów dużych pracodawców, poziom bezrobocia w Raciborzu wciąż utrzymuje się na niskim poziomie. — „Rozmawiałem niedawno z dyrektorem Urzędu Pracy i potwierdził, iż stopa bezrobocia jest przez cały czas niska” — poinformował prezydent. Jednak jak zaznaczył, skutki odejść pracowników z dużych firm będą odczuwalne również w miejskim budżecie: — „Im więcej firm i miejsc pracy, tym większe wpływy z podatków. A my odziedziczyliśmy ten budżet w bardzo kiepskim stanie”.

Wyzwanie dla całego miasta

Obecna sytuacja stanowi poważne wyzwanie nie tylko dla mieszkańców, ale również dla władz miejskich. Choć samorząd ma ograniczone możliwości ingerencji w decyzje prywatnych koncernów, prezydent deklaruje, iż pozostaje w stałym kontakcie z przedstawicielami firm i instytucji rynku pracy.

„Nie jest to dobra sytuacja, ale robimy, co w naszej mocy, by wspierać mieszkańców i szukać rozwiązań” — podsumował.

Racibórz stoi dziś przed koniecznością dostosowania się do zmieniającej się gospodarki i próbą utrzymania lokalnej stabilności. Przed władzami i mieszkańcami stoi trudny, ale nie niemożliwy do pokonania czas.

Idź do oryginalnego materiału