Michalina Manios, to modelka, która pochodzi z jednej ze wsi w województwie łódzkim. To uczestniczka drugiej edycji programu "Top Model", w której zajęła trzecie miejsce.
Michalina Manios ogłosiła, iż jest w związku. Jej partner, polityk Konfederacji dodaje: "Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy w przyszłości zawarli związek małżeński w kościele"
O Michalinie zrobiło się głośno, kiedy przyznała, iż przyszła na świat jako hermafrodyta, czyli osoba, która miała zarówno żeńskie, jak i męskie narządy płciowe. W dzieciństwie funkcjonowała jako chłopiec o imieniu Michał. W wywiadach opowiadała, iż cały czas czuła się kobietą, uwięzioną w męskim ciele. W końcu, jako pełnoletnia osoba zdecydowała się na korektę płci.
Po "Top Model" można ją było zobaczyć w innym programie - tym razem muzycznym. Michalina wzięła udział w "The Voice of Poland". Później usunęła się w cień. Ukończyła filologię szwedzką, psychologię, a w tej chwili kończy seksuologię.
Teraz znowu jest o niej głośno. Tym razem nie z powodu jej zawodowych, ale prywatnych wyborów.
Kilka dni temu w mediach społecznościowych modelka ogłosiła, iż jest w związku z Dawidem Szóstakiem. prawdopodobnie nie byłoby to nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż mężczyzna to działacz zarówno Ruchu Narodowego, jak i Konfederacji. Para miała poznać się przez internet.
https://tulodz.pl/strefa-lodzianek/ada-z-lodzi-wyszla-za-maz-za-rolnika-z-programu-tvp-teraz-przekazala-wazne-wiesci/iD6XApZGIp4sbSn4bTxnW wywiadzie dla Gazety Wyborczej Szóstak tłumaczył: "Spodobały mi się fotografie, które Michalina wrzucała na swój profil w internecie. Mam oko do estetyki, widziałem świetne kontrasty, światłocienie. Miały też w sobie dużo energii oraz kobiecości. Okazało się, iż mamy wspólnych znajomych. Zaprosiłem Michalinę do swoich znajomych, zaczęliśmy do siebie pisać. Okazało się, iż choć mamy różne historie, to łączy nas ogromny ładunek emocjonalny".
Jak dodał, oboje są osobami wierzącymi, a on sam nie wyobrażam sobie związku z kimś, kto jest niewierzący. - Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy w przyszłości zawarli związek małżeński w kościele - podkreślił. - Wiedziałem, iż mam szanse związać się z piękną, wartościową kobietą. Jest elitą narodu, wystarczy spojrzeć na jej życiorys - tłumaczył.
W rozmowie z dziennikarzem przyznał również, iż zrezygnował z członkostwa w Ruchu Narodowym, ale od działalności politycznej nie ma zamiaru się odcinać.
Tłumaczył, iż z jednej strony chce dowieść, iż Konfederacja i Ruch Narodowy "to nie są twardogłowe osoby, ale ludzie, którzy otwarcie podchodzą do człowieka. Na każdego trzeba patrzeć indywidualnie. Ale nie chciałem, żeby moje prywatne życie wpływało na działalność polityczną. Staramy się być partią merytoryczną, a nie emocjonalną".