Taryfy dynamiczne to stosunkowo nowa forma rozliczenia energii elektrycznej dostępna od końcówki września 2024 r. Jest oparta na dynamicznych cenach energii i znajdziemy ją w ofercie zarówno największych sprzedawców, jak i mniejszych, niezależnych przedsiębiorstw obrotu. Sprawdzamy czy taryfy dynamiczne są opłacalne dla gospodarstw domowych.
Czym są taryfy dynamiczne?
Taryfy dynamiczne to model rozliczania energii elektrycznej odzwierciedlający rzeczywistą zmienność godzinowych cen energii na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Oznacza to, iż ceny zmieniają się w zależności od zapotrzebowania na energię oraz jej podaży w systemie energetycznym. W tradycyjnym krajowym systemie rozliczeń cena każdej pobranej porcji energii jest zawsze taka sama (najpopularniejsza taryfa G11) lub stosuje się jedną z dwóch lub trzech ustalonych z góry stawek, sztywno przypisanych do określonych godzin (taryfy strefowe G12 i G13).
W rozliczeniach wg cen dynamicznych, w momentach wysokiej produkcji energii z odnawialnych źródeł energii (OZE), ceny hurtowe za energię elektryczną na TGE są zwykle niskie, czasami ujemne. W przyszłości będzie się to zdarzać coraz częściej. W rozliczeniach detalicznych przedsiębiorstwa obrotu w takich przypadkach będzie przyjmował cenę rozliczeniową równą zero złotych, do czego dojdą jednak inne koszty i opłaty.
Natomiast w okresach niskiej generacji z OZE i wysokiego zapotrzebowania ceny będą wyższe niż przeciętne, czasami bardzo wysokie (2-3 razy wyższe niż przeciętne już się zdarzały na TGE).
Gdzie monitorować ceny z Rynku Dnia Następnego?
Obecnie do przeglądania cen giełdowych dla celów prywatnych można posłużyć się portalem energy.instrat.pl. Oryginalnie, dane prezentowane są na stronie TGE, do której odesłania można znaleźć na stronach sprzedawców dot. cen dynamicznych. TGE udostępnia zautomatyzowane pobieranie danych oraz licencję na wykorzystanie komercyjne za opłatą. Dane te dotyczą cen na rynku hurtowym, do których sprzedawcy doliczają jeszcze różne składniki (opisujemy je poniżej). Dla wielu użytkowników domowych nie będzie jednak najważniejsza wartość z dokładnością do setnej części kWh — kluczowa jest informacja, czy ceny są ogólnie niskie, wysokie i jaki jest kierunek zmian. Docelowo taryfy dynamiczne mają być powiązane z Centralnym Systemem Informacji (o) Rynku Energii (CSIRE), który ma udostępniać najważniejsze informacje z rynku energii pomiędzy użytkownikami systemu elektroenergetycznego. Jego uruchomienie planowane jest na 1 lipca 2025 roku.
Kto powinien skorzystać z taryf dynamicznych?
Oferta cen dynamicznych skierowana jest do odbiorców świadomych zasad funkcjonowania rynku energii oraz posiadających liczniki zdalnego odczytu (LZO) lub inny rodzaj miernika (oferują go niezależne przedsiębiorstwa obrotu), które umożliwiają precyzyjny pomiar zużycia energii o różnych porach dnia. Tym samym pozwala to na efektywne dostosowanie zużycia do zmieniających się cen na rynku energii.
Oznacza to, iż w momencie nadwyżki energii w systemie odbiorca kupuje energię po korzystnych cenach i np. magazynuje ją i/lub używa jej do ładowania samochodu elektrycznego, uruchomienia pompy ciepła czy do ogrzania lub schłodzenia pomieszczeń (pojemność cieplna struktury budynku pozwala na częściowe przesunięcie grzania czy chłodzenia na bardziej dogodne momenty). Natomiast w momentach wysokich cen powinien jak najbardziej ograniczyć pobór, np. wyłączyć źródła ciepła.
Odbiorca nie musi monitorować na bieżąco cen energii, byłoby to niepraktyczne lub wręcz niemożliwe. Ponieważ ceny są pobierane z Rynku Dnia Następnego, to odczytując ceny dzisiaj po godz. 14.00, może zaplanować grafik uruchamiania urządzeń na następny dzień. Zamiast tego może skorzystać z dostępnych aplikacji cyfrowych, które w zautomatyzowany sposób sterują pracą urządzeń w domu, o ile urządzenia są wyposażone w odpowiedni interfejs (a więc nie wszystkie urządzenia można wykorzystywać do automatycznego przesuwania poboru prądu).
Co składa się na cenę dynamiczną?
Taryfę dynamiczną możemy poznać na przykładzie oferty PGE. Ostateczna kwota, jaką zapłacimy, zawiera nie tylko koszt zużytej energii elektrycznej w danej godzinie, ale także:
- stawkę podatku akcyzowego (0,05 zł/kWh),
- koszty ponoszone przez sprzedawcę (np. zielonych i białych certyfikatów, koszty bilansowania),
- marżę sprzedawcy (0,08 zł/kWh)
- opłatę za dystrybucję energii elektrycznej (0,43 zł/kWh).
Dodatkowo uiścić należy opłatę handlową, która np. w przypadku PGE nie jest mała – wynosi 49,90 zł miesięcznie. Jej konieczność jest uzasadniona dodatkowym kosztem administrowania i rozliczania taryf dynamicznych przez przedsiębiorstwo obrotu energią.
Koszty te, z wyłączeniem opłaty handlowej, ponoszą także odbiorcy korzystający z oferty o stałej cenie. Po zliczeniu wszystkich opłat okazuje się, iż sam koszt zużywanej energii czynnej (czyli samego „prądu” bez opłat dystrybucyjnych) stanowi 42% całego kosztu energii dla odbiorcy. Czyli zmniejszenie płatności o 10% za nabycie samej energii elektrycznej (bez opłaty dystrybucyjnej, marży i akcyzy) przekłada się na redukcję całego rachunku tylko o 4,2%.
Dodatkowa opłata handlowa niweczy opłacalność taryf dynamicznych
Opłata handlowa nie tylko w przypadku PGE stanowi sporą część ceny. Dlatego im mniejsze roczne zużycie energii w gospodarstwie domowym, tym mniej opłacalne okazują się taryfy dynamiczne. W przypadku PGE opłata handlowa wynosi aż 598 zł rocznie, w EON 407 zł, w ofertach Energa i Enea jest to odpowiednio 118 zł i 221 zł (w przypadku wyboru faktury elektronicznej). Tauron w swojej ofercie nie zawiera stałej opłaty handlowej, za to stosuje opłaty proporcjonalne do wolumenu zużytej energii — do każdego zużytego kW dolicza 0,11 zł (co przy śr. rocznym zużyciu na poziomie 2000 kW daje ok. 220 zł, a zużyciu 8000 kWh ok. 880 zł).
Istnieje także oferta od niezależnego dystrybutora Pstryk, który – co interesujące – daje gwarancję ceny na poziomie ceny maksymalnej (0,62 zł/kWh). Taka możliwość nie istnieje w innych ofertach. Przy przejściu na rozliczenie w oparciu o taryfę dynamiczną regulowana cena energii przestaje obowiązywać. Opłata za usługę pobierana jest na takiej samej zasadzie jak w ofercie Tauron. W Pstryk wynosi ona 0,09 zł/kWh.
Średnie roczne zużycie gospodarstw domowych, w których mieszkają co najmniej 2 osoby, to ok. 2 MWh. Dla ocieplonego domu o powierzchni 150 mkw, wyposażonego w pompę ciepła, średnie roczne zużycie to ok. 8 MWh.
Obliczyliśmy, ilu godzin darmowej energii potrzeba, aby zwróciła się roczna opłata handlowa. W takim ujęciu dla gospodarstw domowych o rocznym zużyciu 2 MWh najmniej korzystna oferta przedstawiona jest przez PGE. jeżeli natomiast chodzi o gospodarstwa zużywające rocznie 8 MWh, najmniej korzystne warunki oferuje Tauron.
Zauważalne jest też to, iż w momencie, gdy zużycie energii się zwiększa, opłata handlowa staje się łatwiejsza do zrekompensowania.
Ryzyko związane z wyborem taryfy dynamicznej
Trudno określić profil cen w przyszłości. Liczymy na zerowe lub bardzo niskie ceny w przypadku intensywnej produkcji z OZE. Jednak będą też godziny z bardzo wysokimi cenami. Takim typowym przedziałem czasowym z wysokimi cenami są godziny, kiedy zachodzi słońce i gwałtownie spada moc podawana przez fotowoltaikę. Poziom cen w tych godzinach 2-3 wyższy niż przeciętnie będzie się powtarzał w okresie wiosenno-letnim i wczesną jesienią.
Podobnego zjawiska spodziewamy się zimą, kiedy mocniej zawieje wiatr w nocy lub w weekend. Już teraz obserwowaliśmy bardzo niskie, a choćby zerowe ceny w takich warunkach. Jednak w dłuższej perspektywie niskie ceny w takich okresach raczej nie utrzymają się, ponieważ wzrośnie wykorzystanie pomp ciepła, kotłów elektrodowych i magazynów ciepła w miejskich systemach ciepłowniczych. Te urządzenia będą pobierały duże wolumeny energii elektrycznej, a zwiększony popyt podbije ceny energii elektrycznej na rynku hurtowym.
Taryfy dynamiczne – korzyści dla systemu energetycznego
Dla Operatora Systemu Przesyłowego (PSE SA), który będzie musiał bilansować system przy coraz większej ilości zmiennej produkcji z farm wiatrowych i słonecznych, elastyczność popytu na energię jest ważna. Realne korzyści dla systemu pojawią się, kiedy liczba gospodarstw domowych na taryfie dynamicznej będzie liczona w milionach, a nie tysiącach. Dodatkowo możliwość przesuwania zużycia energii musi być większa niż w tej chwili — będzie to możliwe po upowszechnieniu pomp ciepła, domowych akumulatorów oraz samochodów elektrycznych.
Oczywiście są inni odbiorcy, którzy będą korzystać z taryfy dynamicznej i poprawiać elastyczność popytu. Jednak oni – podobnie jak gospodarstwa domowe – będą angażować się w tym obszarze wraz ze zwiększeniem zmienności cen hurtowych. Czyli ten potencjał nabierze wagi w horyzoncie 5-10 lat.
Czy taryfy dynamiczne mają sens dla gospodarstw domowych?
Obecnie typowa rodzina w budynku wielorodzinnym nie skorzysta na taryfie dynamicznej. Taryfy dynamiczne mogą być opłacalne w domach jednorodzinnych wyposażonych w ogrzewanie elektryczne, magazyn energii lub samochód elektryczny. Jednak z każdym rokiem korzyści będą coraz większe, ponieważ udział OZE rośnie i okresy niskich cen będą coraz dłuższe.
Wnioski
Taryfy dynamiczne dla gospodarstw domowych to istotny krok w kierunku poprawy elastyczności systemu energetycznego. Jednak nasza analiza pokazuje, iż w tej chwili zainteresowanie odbiorców i efekt będą skromne:
- Cena za sam koszt zużywanej energii jest tylko częścią kosztów energii (42%), czyli 10% oszczędności na samym zużyciu energii przekłada się na 4,2% oszczędności na całym rachunku.
- Dodatkowa opłata handlowa jest tak wysoka, iż aby taryfy dynamiczne okazały się opłacalne, trzeba by – w zależności od oferty przedsiębiorstwa energetycznego – pobierać energię z zerową ceną w okresie od 1,5 do 6 miesięcy przy zużyciu rocznym 2 MWh. Utrzymanie się zerowego poziomu cen przez tak długi okres nie jest możliwe w przyszłym roku.
- Struktura taryfy ze stałą opłatą handlową może być opłacalna tylko dla gospodarstw z bardzo dużym zużyciem energii (np. wyposażonych w pompy ciepła lub posiadające samochód elektryczny). Taryfy z opłatą handlową w odniesieniu do kWh mogą być opłacalne dla odbiorców z mniejszym poborem.
- Wybór taryfy dynamicznej wiąże się z dodatkowym ryzykiem, ponieważ trudno przewidzieć, jak wysokie będą ceny godzinowe w okresach bardzo dużego obciążenia systemu energetycznego lub przejściowego niedoboru mocy wytwórczych.
- Z punktu widzenia gospodarstw domowych na razie taryfy dynamiczne nie są opłacalne. Być może okażą się korzystne dla tych, które mają duże zużycie lub magazyn energii, co pozwala na przesuwanie większych wolumenów energii. W przyszłości powinno być lepiej.
- Z punktu widzenia operatora systemu przesyłowego realne korzyści w formie większej elastyczności popytu pojawią się za 5-10 lat, kiedy zmienność cen energii będzie większa, a urządzenia pobierające duże ilości energii (pompy ciepła, samochody elektryczne, magazyny energii) będą liczone w milionach.
Uwagi do obliczeń
Analiza struktury taryfy dynamicznej na przykładzie oferty PGE (Wykres nr 1)
- Obliczenia wykonaliśmy na podstawie przykładu obliczeniowego, który ilustruje ofertę PGE. W podanym przez PGE przykładzie nie zostały pokazane wszystkie założenia.
- Pozostałe oferty charakteryzują się inną strukturą, ze względu na wysokość i konstrukcję opłaty handlowej. Łatwo można wyliczyć tę strukturę dla innych przedsiębiorstw obrotu, a zróżnicowanie struktury pomiędzy ofertami nie jest najważniejsze dla zrozumienia wniosków z naszej analizy.
- W przykładzie pokazujemy, iż koszt energii czynnej wyliczany na podstawie zmiennych cen będzie stanowił tylko część całkowitego rachunku. Oszczędności na tym komponencie nie w pełni przekładają się na oszczędności na całym rachunku za energię. Można przyjąć, iż koszt energii czynnej nie przekracza 50% udziału w całym rachunku dla żadnego przedsiębiorstwa obrotu.
Analiza godzin z zerową ceną niezbędnych do osiągnięcia równej opłacalności taryfy dynamicznej i taryfy klasycznej (Wykres nr 2)
- Jest to uproszczony przykład, ponieważ obliczenie opłacalności taryfy dla danej kategorii gospodarstw domowych wymaga oszacowania obecnego profilu zużycia, przyszłego profilu zużycia oraz dokładnego profilu cen hurtowych. Szczególnie te ostatnie nie są możliwe do przewidzenia. Jednym z powodów jest to, iż wraz ze zwiększaniem się liczby godzin w systemie z bardzo niskimi cenami energii, coraz szerzej będą wykorzystywane urządzenia pobierające tanią energię – wielkoskalowe pompy ciepła lub kotły elektrodowe sprzężone z magazynami ciepła. Ten dodatkowy popyt sprawia, iż godzin z bardzo niskimi cenami hurtowymi energii będzie mniej. Innym powodem jest trudna do przewidzenia ścieżka przyrostu mocy OZE oraz magazynów energii elektrycznej.
- Liczba godzin z zerową ceną jako kryterium oceny opłacalności taryfy dynamicznej i analizy porównawczej ofert przedsiębiorstw obrotu jest naszym autorskim wskaźnikiem. Pokazuje on – w przybliżeniu – w ilu godzinach z zerową ceną za energię elektryczną trzeba byłoby pobierać energię, żeby dana oferta taryfy dynamicznej mogła być równie opłacalna jak standardowa taryfa G11.
- Założenia, które przyjęliśmy upraszczają analizę, ale wszystkie przeszacowują opłacalność taryfy dynamicznej, co sprawia, iż podane przez nas wyniki nie są błędne:
- zakładamy równomierny pobór energii elektrycznej we wszystkich godzinach roku (w rzeczywistości gospodarstwa domowe pobierają energię w godzinach, kiedy ceny hurtowe są wyższe, tzn. w godzinach między 6.00 a 22.00 w dni powszednie);
- ceną referencyjną jest cena regulowana dla gospodarstw domowych na rok 2025, ponieważ szacujemy opłacalność. W praktyce będziemy bardzo rzadko obserwować godziny z cenami równymi zero, będą to ceny niskie, ale nie zerowe. Zakładamy, iż cena energii w godzinach niezerowych cen jest równa cenie referencyjnej.
- nie bierzemy pod uwagę dodatkowych korzyści z wykorzystania taryf wielostrefowych (G12, G12w, G13), ponieważ oszczędności z przesunięcia poboru energii ze strefy wysokich stawek do strefy niskich stawek można uzyskać bez taryf dynamicznych
- Opłaty zmienne dystrybucyjne będą takie same dla taryfy dynamicznej i taryfy klasycznej, ponieważ zużycie w trakcie roku jest takie samo (z zastrzeżeniem powyżej dla taryf wielostrefowych).
Współpraca
dr Jan Rączka