Zaskakujące wyznanie z samego serca polskiej bankowości! Podczas burzliwej debaty na prestiżowym Polish Economic Forum w Londynie, pierwsza wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, Marta Kightley, rzuciła bombę w dyskusji o przyszłości polskiej waluty. Wbrew narastającej presji europejskich partnerów, przedstawicielka NBP stanowczo opowiedziała się za utrzymaniem złotego, wywołując poruszenie wśród zgromadzonych ekonomistów i dyplomatów.
„Dla dalszego rozwoju gospodarczego Polski absolutnie najważniejsze jest utrzymanie niezależnej polityki pieniężnej” – oświadczyła Kightley, obalając popularne mity o korzyściach płynących z przyjęcia wspólnej waluty. Jej słowa nabierają szczególnego znaczenia w kontekście niedawnych wypowiedzi europejskich przywódców sugerujących, iż Polska powinna przyspieszyć proces integracji walutowej.
Kightley ujawniła także tajemnice z wewnętrznych badań NBP, do których dostęp ma kilka osób. Kwartalne analizy przeprowadzane wśród 2000 przedsiębiorstw jednoznacznie pokazują, iż polscy eksporterzy wcale nie postrzegają obecnego kursu walutowego jako bariery w handlu! Ta rewelacja stoi w jawnej sprzeczności z narracją zwolenników euro, którzy od lat przekonują o rzekomych trudnościach polskich firm na europejskich rynkach.
Jeszcze bardziej uderzające są twarde dane dotyczące polskiego eksportu. W ciągu ostatnich dwóch dekad, gdy inne kraje walczyły o utrzymanie swojej pozycji, udział Polski w globalnym eksporcie podwoił się! Ten spektakularny sukces jednoznacznie wskazuje na skuteczność obecnej polityki monetarnej i stawia pod znakiem zapytania sens rezygnacji z własnej waluty.
Kightley bezlitośnie rozprawiła się również z argumentem o niższych stopach procentowych w strefie euro. „Połączenie ujemnych stóp procentowych i wysokiego wzrostu gospodarczego to przepis na niestabilność” – ostrzegła, przywołując widmo baniek spekulacyjnych i kryzysów finansowych, które mogłyby dotknąć polską gospodarkę po przyjęciu euro.
W najbardziej kontrowersyjnym fragmencie swojego wystąpienia, wiceprezes NBP zakwestionowała powszechne przekonanie, iż członkostwo w strefie euro determinuje pozycję kraju w Unii Europejskiej. „To nie waluta decyduje o sile głosu w Brukseli, ale potęga gospodarki” – podkreśliła, wywołując nerwowe poruszenie wśród zwolenników szybkiej integracji walutowej.
Wystąpienie Kightley zostało odebrane jako jasny sygnał, iż kierownictwo NBP będzie stanowczo bronić złotego przed próbami przyspieszenia przyjęcia euro. W kuluarach forum ekonomiści spekulowali, czy ta bezkompromisowa postawa nie doprowadzi do konfliktu z częścią polityków, którzy widzą w przyjęciu wspólnej waluty szansę na wzmocnienie pozycji Polski w UE.
Jedno jest pewne – debata o przyszłości polskiej waluty wkracza w nową, gorącą fazę, a słowa wiceprezes NBP będą jeszcze długo rezonować w europejskich stolicach.
Źródło: businessinsider.com.pl/warszawawpigulce.pl