Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak uważa, iż nie ma podstawy prawnej do wydawania wykładni decyzji PKW dotyczącej dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości. O taką wykładnię zwrócił się minister finansów Andrzej Domański, który uznał uchwałę przyznającą pieniądze PiS za wewnętrznie sprzeczną. PKW zajmuje się dziś listem ministra finansów w tej sprawie.
Przed posiedzeniem Komisji jej szef Sylwester Marciniak wskazywał, iż nie istnieje przepis nakazujący PKW wydawania wykładni podejmowanych decyzji:
Pod koniec grudnia komisja przyjęła uchwałę, w której zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu Prawa i Sprawiedliwości. W dokumencie zapisała jednak, iż nie rozstrzyga, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która się w tej sprawie wypowiedziała, jest sądem czy też nie. Minister finansów, od którego zależy teraz wypłata środków dla PiS, uznał uchwałę za wewnętrznie sprzeczną i poprosił o wykładnię.
Prezes Praw i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński jest zdania, iż pieniądze powinny gwałtownie na konto jego partii trafić, bo – jak tłumaczył – uchwała PKW w tej sprawie jest jasna. (IAR)