To argument uniwersalny w każdej sprawie i okolicznościach – straszenie drożyzną. W sprawie ROP-u już raz zadziałał; w poprzedniej kadencji parlamentu był już przecież przygotowany projekt ustawy o ROP-ie. Dobry czy zły – to kwestia oceny – ale przede wszystkim zmieciony argumentem wzrastających cen. Pandemia i wojna za wschodnią granicą, lawinowy wzrost inflacji, a do tego ROP, który niechybnie miał spowodować wzrost kosztów produktów w opakowaniach. Skądś przecież te miliardy złotych trzeba wziąć, by pokryć koszty systemu. W tych okolicznościach (nie tylko przyrody) rybka gwałtownie połknęła haczyk. Czy dziś znów będzie branie? Próby już widać.
- Strona główna
- Ekologia
- Straszenie drożyzną przez ROP
Powiązane
Przywracamy życie rzece Wkrze
57 minut temu
Degradacja lodowców kulminuje. W Alpach kryzys już za 8 lat
1 godzina temu
W Warszawie trwa 10. Kongres Biogazu
2 godzin temu
Polecane
Austria: w Linzu obradują europejscy eksperci synodalni
1 godzina temu
NOWENNA DO BOŻEGO NARODZENIA
2 godzin temu

5 miesięcy temu














