"Stan Wyjątkowy". Hołownia knuje z Kaczyńskim. Nawrocki idzie na zwarcie z rządem. Konfederaci ograli Tuska

8 godzin temu
Zdjęcie: Szymon Hołownia i Jarosław Kaczyński w 2023 r.


Była już późna noc z czwartku na piątek, gdy dostaliśmy sygnał, iż na ekskluzywnym osiedlu w centrum Warszawy zaczyna się polityczny zlot miłośników drogich aut z kierowcami, organizowany przez znanego propagatora automobilizmu, europosła PiS Adama Bielana. Postanowiliśmy działać. Sygnał pochodził od dziennikarza Radia Zet Mariusza Gierszewskiego, męża współautorki "Stanu Wyjątkowego" Dominiki Długosz. Mariusz usłyszał, iż Bielana potajemnie odwiedził niespodziewany gość — marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Mariusz upierał się nawet, iż w podziemnym garażu na miejscu bolidu Bielana zaparkowana marszałkowska limuzyna Hołowni. Brzmiało to nieco dziwnie, przyznają Państwo. Przejrzysty, uczulony na nieprawości Hołownia u PiS-owca Bielana, którego nazwisko przewija się w aferze Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, skąd za rządów PiS bliscy mu ludzie wypompowali kasę liczoną w setkach milionów? Chcąc oczyścić dobre imię marszałka, postanowiliśmy poprosić o pomoc najlepszych specjalistów od tropienia pasażerów drogich aut z kierowcami — redakcję "Faktu".
Idź do oryginalnego materiału