Wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu - zakłada przedstawiony w czwartek projekt Polski2050. Posłowie ugrupowania będą namawiać wszystkich koalicjantów do jego poparcia.
Projekt budzi jednak obawy m.in. Lewicy.
- Mamy inną propozycję - zdradził Marcin Kulasek z Lewicy.
- Jeżeli praca ma być w niedzielę to choćby idziemy bardziej pro pracowniczo i mówimy o 250 procentach płatności, pieniądze na to muszą być - powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Polska 2050 proponuje wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu
Ryszard Petru powiedział na konferencji prasowej, iż skierowany do Sejmu projekt zawiera rozwiązanie, które było jednym z postulatów wyborczych Polski 2050. Według niego, dwie niedziele handlowe w miesiącu, to "kompromis pomiędzy pełną liberalizacją handlu, a obecnym zakazem". "Chcę zwrócić uwagę na to, iż zadbaliśmy o pracowników handlu. W tej nowelizacji proponujemy podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę handlową" – powiedział Petru.
Ponadto, zgodnie z projektem, pracodawca ma być zobowiązany przyznać pracownikowi pracującemu w niedzielę jeden dzień wolny - sześć dni przed lub sześć dni po pracującej niedzieli. Petru podkreślił, iż według szacunków, uwolnienie handlu w niedzielę spowoduje wzrost obrotu sklepów o 4 proc., a także istnieje szansa na wzrost zatrudnienia do 40 tys. osób.