W dotyczących stale rosnących opłat za śmieci dyskusjach coraz częściej przewija się temat lokalnych spalarni odpadów jako sposobu na obniżanie rachunków. W Goleniowie też pojawiają się sugestie, iż należałoby gminną instalację uruchomić.
Temat gospodarki odpadami komunalnymi pojawia się w przestrzeni publicznej regularnie, a nie sposób go pominąć wówczas, gdy podnoszone są opłaty za odbiór śmieci. Wrócił i teraz, gdy część goleniowskich radnych miejskich nie zgodziła się na zaproponowaną niedawno przez burmistrza Krzysztofa Sypienia kwotę 37 zł miesięcznie od osoby, zgłaszając liczne uwagi do efektywności całego systemu. Niedawno odbyła się debata na ten temat, a jedynym z ciekawszych jej akcentów była, jak informowaliśmy, podjęta przez aktywnie biorącego udział w spotkaniu Mariusza Chilińskiego próba zachęcenia władz gminy do zainwestowania we własną, lokalną spalarnią śmieci, zasilającą przy tym gminę w ciepło. To miałoby pozwolić na znaczne obniżenie rachunków, warto też tu jednak zaznaczyć, iż propozycja nie została podparta żadnymi szacunkami finansowymi.
Co ciekawe, realizację takiej inwestycji poważnie biorą pod uwagę między innymi władze położonego praktycznie po sąsiedzku Stargardu, które w przyszłym roku chcą przeznaczyć 100 tysięcy złotych na wykonanie analizy możliwości technicznych i zasadności ekonomicznej budowy własnej instalacji. Wiceburmistrz Goleniowa Piotr Wolny na razie podchodzi do tematu bardziej sceptycznie.
– Bardzo łatwo jest wrzucić tego typu hasło i powiedzieć, iż w ciągu dwóch lat jesteśmy w stanie wybudować spalarnię, poradzić sobie ze śmieciami i mieć tanie ciepło. Natomiast spalarnie kosztują gigantyczne pieniądze. Druga rzecz, one muszą być opłacalne, więc substrat do tego typu spalarni musi być we właściwym wolumenie, a my wcale go dzisiaj nie mamy wystarczającej ilości. A jednocześnie jest równie bardzo istotny czynnik społeczny, dotyczący choćby lokalizacji obiektu. To nie jest taki zero-jedynkowy temat – komentuje.
Największa spalarnia śmieci w regionie, czyli EcoGenerator, działa w Szczecinie. Budowę własnej planuje Koszalin, tam jednak nie udało się rozstrzygnąć przetargu na realizację inwestycji.