1 dzień temu
14,8% dokładnie takie poparcie w pierwszej turze wyborów prezydenckich uzyskał Sławomir Mentzen. Kandydat konfederatów przeprowadził sprawną kampanię dzięki, której nie został prezydentem, ale znacznie wpłynął na pozycję swojego ugrupowania w kraju. Czy na pewno?
Wynik Sławomira Mentzena w pierwszej turze wyborów był spodziewany, ale czy daje Konfederacji pozycję trzeciej siły w polskim Sejmie? Pytaliśmy o to Krystiana Pacholika, który w Rozmowie na 96FM nie ukrywał satysfakcji z wyniku wyborczego kandydata Konfederacji.
Jak patrzymy z perspektywy całej Konfederacji od 2019 roku, to ten wynik jest olbrzymim sukcesem. Olbrzymim sukcesem kandydata, czyli Słowomira Mentzena, olbrzymim sukcesem naszych struktur. Uzyskaliśmy 3 miliony prawie głosów. Patrząc na pierwsze wybory Konfederacji 2019, maj do Europarlamentu, 4,5% mieliśmy 600 tysięcy wyborców. Teraz jesteśmy trzecią siłą. Myślę, iż to jest dobry znak ku temu, iż Polacy, coraz większa część Polaków, ma dosyć tego duopolu “PO-PiSowego
Jak Konfederacja definiuje ten sukces? Co do niego doprowadziło wyjaśnia Pacholik.
Po pierwsze, tytaniczna praca naszego kandydata. Ja przypomnę, Sławomir Mentzen jako jedyny kandydat w historii objechał wszystkie powiaty w Polsce. Wszystkie powiaty oczywiście również w naszym województwie lubuskim. To jest pierwsza sprawa. Druga sprawa, iż my od powstania, od 2019 roku, jesteśmy dla wyborców wiarygodni. My swoich poglądów nie zmieniamy, więc dla wyborców jesteśmy wiarygodni. To, co mówiliśmy kilka lat temu, dalej prezentujemy
Więcej o wyniku Sławomira Mentzena w pierwszej turze wyborów w Rozmowie na 96FM. Ta do obejrzenia na portalu wzielonej.pl.
