Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta Polski, odwiedził wczoraj Nisko.
Spotkał się ze swoimi zwolennikami na Placu Wolności.
Wydarzenie przyciągnęło tłumy, głównie młodych ludzi, dzieci i młodzież. Choć spóźnił się 15 minut, entuzjazm uczestników nie osłabł.
Mentzen pojawił się w sportowym stylu – przyjechał hulajnogą i wszedł do namiotu w czapce bejsbolowej.
W trakcie półgodzinnego przemówienia krytykował rząd i Rafała Trzaskowskiego, zarzucając im brak skuteczności w kwestiach obronności i patriotyzmu gospodarczego. Wyśmiewał m.in. import drzewek do Warszawy z Niemiec i sceptycyzm wobec CPK. Zaapelował też do młodych, by namawiali dziadków do głosowania na niego.
Po zakończeniu wystąpienia Mentzen zrobił kilka zdjęć z fanami, po czym odjechał hulajnogą, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.
W mediach społecznościowych podziękował mieszkańcom Niska za liczną obecność.

fot. Sławomir Mentzen/Facebook
W ramach kampanii prezydenckiej towarzyszą mu inni politycy Konfederacji, m.in. posłowie Grzegorz Płaczek, Michał Połuboczek, Bartłomiej Pejo oraz europosłowie Tomasz Buczek i Ewa Zajączkowska-Hernik.
Wizyta odbywa się w kluczowym momencie kampanii – Mentzen zajmuje trzecie miejsce w sondażu IBRiS z poparciem 17,4% – zaraz po Rafale Trzaskowskim i Karolu Nawrockim.
Sławomir Mentzen 10 kwietnia (dzisiaj) poza Rzeszowem odwiedzi także Lubaczów, Leżajsk i Łańcut.