Kobiety od dawna nie pytają, czy mogą – po prostu robią swoje. A potem jeszcze ugotują obiad, napiszą projekt, uratują relację i zdążą na zebranie w szkole. Forum Kobiet Opolszczyzny tylko potwierdziło to, co wszyscy wiemy, ale o czym wciąż zbyt rzadko się mówi: siła kobiet to nie hasło z reklamy kremu, ale cicha, codzienna energia, która trzyma w pionie całe województwo – i świat.
W Studenckim Centrum Kultury w Opolu było głośno, radośnie i inspirująco. Nie dlatego, iż ktoś chciał zorganizować kolejną konferencję z „motywacyjnym przesłaniem”. To spotkanie kobiet, które mają dość słuchania, iż „nie wypada” albo iż „trzeba się bardziej postarać”. Jak mówiła Marta Zdybek z Fundacji Laboratorium Zmiany – kobieca siła zaczyna się od prostego przekonania, iż jesteśmy wystarczające, takie, jakie jesteśmy. I w tym zdaniu zmieściło się coś, czego nie udźwignęłaby żadna kampania wyborcza: prawda o współczesnej kobiecie.
Bo to nie jest tylko siła mięśni czy determinacji. To siła empatii, wsparcia, współodczuwania. Magdalena Pieśniewska – terapeutka stylu – powiedziała wprost: „Kobieta może dać drugiej kobiecie dużo mocy. My się rozumiemy na poziomie, na którym żaden mężczyzna nigdy nas nie zrozumie.” I choć panowie mogą się na to obruszać, coś w tym jest – ten kobiecy kod porozumienia, ta niewidzialna nić, która łączy, gdy trzeba dźwigać codzienność.
Z kolei Magdalena Jacewicz z Centrum ISKRA przypomniała, iż kobiety częściej angażują się w działania społeczne. Może dlatego, iż nie wierzą w cuda, tylko w siebie nawzajem. Bo gdy trzeba pomóc, nie pytają o stanowisko ani o budżet – tylko o to, komu i jak można pomóc.
A kiedy na scenie pojawiła się Marta Iwanowska-Polkowska i powiedziała, iż „masz prawo być zmęczona”, w sali zapadła cisza. Bo to słowa, które trafiają głęboko. W świecie, w którym kobiety mają być zawsze silne, uśmiechnięte i gotowe, takie zdanie brzmi jak ulga.
Na koniec głos zabrał marszałek województwa Szymon Ogłaza. Mówił o równowadze płci, o planach powołania Wojewódzkiej Rady Kobiet i o tym, iż kobiety są siłą regionu. I trzeba przyznać – brzmiało to szczerze. Bo przecież nie da się budować nowoczesnego regionu, jeżeli połowa jego potencjału siedzi na widowni zamiast przy stole decyzyjnym.
Forum Kobiet Opolszczyzny nie było więc tylko wydarzeniem. Było przypomnieniem, iż zmiana zaczyna się nie od wielkich słów, ale od spotkań takich jak to – gdzie kobiety nie czekają na cud, tylko same nim są.
Bo siła kobiet nie potrzebuje dowodów. Widać ją w oczach, w geście, w uporze i w ciszy po trudnym dniu. W tym, iż potrafią wstać – choćby jeżeli nie mają już siły. A gdy wstają razem, drży cały świat. I może właśnie dlatego świat jeszcze stoi. Bo kobiety go nieustannie podtrzymują – z miłości, z odpowiedzialności i z tej niezwykłej, nieuchwytnej mocy, której źródła nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć w lustro.


















Fot. FB