W czwartek Sejm przyjął uchwałę dotyczącą bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej. W dokumencie podkreślono m.in. znaczenie zapisów rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie projektu Tarcza Wschód. Uchwała uzyskała poparcie 220 posłów, przeciw było 171, nikt nie wstrzymał się od głosu. Dyskusja wokół dokumentu przerodziła się w polityczny spór między prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Projekt Tarcza Wschód to inicjatywa Parlamentu Europejskiego, której celem jest zwiększenie obronności wschodniej flanki Unii Europejskiej. Zakłada on wzmocnienie infrastruktury wojskowej, usprawnienie współpracy pomiędzy państwami członkowskimi oraz uruchomienie dodatkowych funduszy na zbrojenia i rozwój technologii obronnych. Zwolennicy projektu twierdzą, iż to odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Rosji, przeciwnicy obawiają się jednak osłabienia suwerenności państw narodowych w zakresie obronności.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ostro skrytykował decyzje rządu Donalda Tuska związane z obronnością. W swoim wystąpieniu zarzucił obecnym władzom dążenie do podporządkowania polskiej armii instytucjom unijnym. — Decyzje Tuska w sprawie obronności to oddanie do Brukseli i Berlina polskich pieniędzy na zbrojenia i kontroli nad polską armią — stwierdził Kaczyński.
Podkreślił, iż Prawo i Sprawiedliwość nie zgodzi się na oddanie istotnych atrybutów suwerenności, sugerując, iż uchwała przyjęta przez Sejm ma na celu zatuszowanie rzeczywistych działań rządu. — Wiedzą, co robią, i próbują ukryć to przed Polakami fałszywą uchwałą Sejmu — dodał były wicepremier.
Po kilku dniach na słowa Jarosława Kaczyńskiego zareagował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W ostrym wpisie w mediach społecznościowych zarzucił prezesowi PiS rozpowszechnianie nieprawdy. — Kłamie Pan. Nie zapadły żadne decyzje o przekazaniu dowództwa nad polską armią lub budżetem obronnym — napisał Sikorski.
Szef polskiej dyplomacji podkreślił, iż wzmocnienie europejskich zdolności obronnych oraz uzyskanie funduszy na obronność leży w interesie narodowym Polski. — Uzyskanie europejskich zdolności obronnych i środków europejskich na finansowanie obronności państw członkowskich i samej Unii jest w naszym narodowym interesie — dodał minister.