Sesja Rady Miasta o cenach energii. Będzie jeszcze drożej?

1 tydzień temu

Jest drogo, a może być jeszcze drożej – taki wniosek płynie po obradach dzisiejszej sesji Rady Miasta. Tematem głównym były ceny, które mieszkańcy naszego miasta płacą za energię. A one są o około czterdzieści procent wyższe niż w lipcu tego roku.

Dlaczego zielonogórzanie muszą płacić choćby o kilkaset złotych więcej? O to radni pytali zaproszoną na sesję wiceprezes zielonogórskiej Elektrociepłowni, Małgorzatę Ptak-Bystrzyńską.

Dwa najważniejsze czynniki: gaz i $\text{CO}_2$. Ceny gazu w porównaniu do 2021 roku wzrosły o 244 procent, a ceny uprawnień do emisji $\text{CO}_2$ wzrosły o 180 procent. Ceny nie będą taniały. Będzie coraz wyższa cena uprawnień, która będzie do pokrycia naszych potrzeb.

Przyczyną wysokich cen, jak dodała Ptak-Bystrzynka, jest sytuacja na rynkach światowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Tymczasem podczas obrad jeden z radnych, Robert Górski z klubu “Zielona Razem” zaapelował, aby zgłosić petycję do rządu w celu obniżenia cen za energię. Wniosek jednak przepadł.

Uważamy, iż te rachunki grozy to jest skandal. Elektrociepłownia wypracowała 213 milionów złotych zysku, więc jest z czego obniżać.

A inni radni też podkreślali, iż zielonogórzanie otrzymują rachunki grozy. Mówi Grzegorz Maćkowiak, radny klubu PiS.

Mieszkańcy są załamani, to są często podwyżki o 100 procent. Wzrost jest astronomiczny. Przy rodzinie czteroosobowej mogą być to jeszcze wyższe rachunki.

Próbowaliśmy o zdanie zapytać władze miasta. Dziennikarze nie doczekali się jednak komentarza, słysząc, iż pytania muszą być skierowane w formie pisemnej.

Idź do oryginalnego materiału