Senator Adam Szejnfeld podjął interwencję w sprawie wsparcia osób, których nie stać na pokrywanie wysokich kosztów ogrzewania mieszkań i domów. W oświadczeniu skierowanym do Rady Ministrów podjął m.in. sprawę zasad przyznawania bonu ciepłowniczego. W swoim wystąpieniu senator zwrócił uwagę, iż przyjęte rozwiązania – choć bardzo potrzebne i słuszne – mogą wykluczać z pomocy znaczną część gospodarstw domowych, które nie są podłączone do miejskich sieci ciepłowniczych.
Senator podkreślił, iż bon ciepłowniczy ma być narzędziem realnej pomocy dla osób zagrożonych wykluczeniem energetycznym, szczególnie emerytów, rencistów, rodzin wielodzietnych oraz osób o niskich dochodach. W obecnym kształcie ustawa przewiduje jednak wsparcie wyłącznie dla gospodarstw korzystających z ciepła systemowego, pomijając tych, którzy zainwestowali we własne źródła ogrzewania (głównie gazowe) z powodu braku dostępu do sieci ciepłowniczych.
– To niesprawiedliwe, iż ci, którzy na własny koszt przeszli na nowoczesne i ekologiczne ogrzewanie, pozostają dziś bez żadnej pomocy. Państwo nie może zostawiać ich samych sobie – możemy przeczytać w oświadczeniu Senatora Szejnfelda, który apeluje o objęcie wsparciem również tych gospodarstw, które korzystają z indywidualnych źródeł ciepła, a mają bardzo niskie dochody z pracy, rent czy emerytur.
W odpowiedzi na interwencję senatora Ministerstwo Energii poinformowało, iż rząd wdrożył szereg działań ochronnych, mających na celu złagodzenie skutków kryzysu energetycznego i wzrostu kosztów ogrzewania. Jak wskazano, pomoc państwa obejmuje m.in. utrzymanie maksymalnych cen gazu i energii elektrycznej oraz wprowadzenie nowego bonu energetycznego i bonu ciepłowniczego skierowanego do gospodarstw o niskich dochodach, które korzystają z ciepła systemowego o wysokich kosztach wytworzenia. Ministerstwo argumentuje, iż rozwiązania te mają charakter precyzyjny i celowany, obejmując w tej chwili najbardziej potrzebujące grupy odbiorców – zwłaszcza tam, gdzie po wygaśnięciu mechanizmu maksymalnej ceny ciepła doszło do drastycznych wzrostów rachunków.
Senator Adam Szejnfeld zapowiedział, iż będzie monitorował wdrażanie programu i ponowi swoje starania o rozszerzenie pomocy również na osoby ogrzewające domy i mieszkania gazem lub innymi indywidualnymi źródłami ciepła, które nie stać na zakup tych źródeł ciepła, o ile zajdzie taka potrzeba. Podkreślił, iż pomysł i inicjatywa rządu są bardzo dobre oraz przynoszą wymierne korzyści wielu grupom społecznym, jednak wymagają monitorowania a być może i takich zmian, by objąć wsparciem wszystkich będących autentycznie w potrzebie.
– Pomoc państwa powinna być sprawiedliwa i równa. Niezależnie od tego, czy ktoś mieszka w dużym mieście, czy w małym miasteczku lub na wsi. Wszyscy powinni mieć dostęp do wsparcia, jeżeli zmagają się z wysokimi kosztami ogrzewania, na które ich nie jest stać – podsumował senator RP Adam Szejnfeld.
Jednocześnie należy podkreślić, iż działania rządu, w tym wprowadzenie bonu ciepłowniczego i energetycznego, stanowią istotny i bardzo pozytywny element polityki osłonowej państwa wobec obywateli w trudnej sytuacji ekonomicznej. Rząd konsekwentnie podejmuje inicjatywy mające na celu stabilizację rynku energii i ochronę domowych budżetów przed skutkami gwałtownych wzrostów cen. Dzięki tym rozwiązaniom tysiące rodzin o najniższych dochodach zyskało realne wsparcie finansowe w okresie grzewczym, co pozwala ograniczyć ryzyko ubóstwa energetycznego i zapewnić większe poczucie bezpieczeństwa cieplnego w polskich domach.
Dominika Kobiołka
Biuro Senatorskie Adama Szejnfelda w Pile
64-920 Piła, ul. Grunwaldzka 2/10.
e-mail: [email protected]
tel. +48 602 738 542
Portale i media społecznościowe:
www.facebook.com/Szejnfeld/