SANOK: Monitoring zamiast dialogu? Burza po publikacji zdjęcia z urzędu

2 godzin temu

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Sanoka głos zabrał mieszkaniec Dawid Bach. Jedna z lokalnych gazet opisała, iż od dłuższego czasu w mediach społecznościowych krytycznie wypowiada się na temat obecnych władz miasta. Warto jednak przypomnieć, iż w Polsce obowiązuje wolność słowa – jeżeli mieszkańcy nie zgadzają się z działaniami samorządu, mają prawo to otwarcie mówić.

Najwięcej kontrowersji wywołała jednak nie sama wypowiedź, ale publikacja w lokalnej gazecie zdjęcia pochodzącego z miejskiego monitoringu. Na fotografii widać moment, gdy Dawid Bach znajduje się obok radnego, Jerzego Domaradzkiego na korytarzu urzędu. W artykule pojawiły się sugestie, o czym miała być rzekoma rozmowa. Problem w tym, iż nie wiadomo, czy w ogóle do niej doszło, a kamery w urzędzie nie nagrywają dźwięku. Skąd więc pewność , iż rozmowa miała miejsce, i jaki był jej temat?

Pojawiają się też inne pytania: skąd uzyskano zdjęcie z miejskiego monitoringu? Zgodnie z prawem takie nagrania mogą być udostępnione jedynie na wniosek prokuratury lub sądu.

Obawy wyrażają również sami mieszkańcy. Wielu z nich zastanawia się, czy teraz, idąc ulicą lub załatwiając sprawy w urzędzie, muszą liczyć się z tym, iż ich wizerunek trafi do gazety?

W mediach społecznościowych zawrzało. Internauci piszą m.in.:
„Posypią się pozwy o odszkodowania, miasto bogate to zapłaci, a poziom artykułu gorzej niż bruk. Ktoś powinien stracić stanowisko za udostępnienie monitoringu”.

Sytuację skomentował także przewodniczący Rady Miasta Sławomir Miklicz:
„To skandal! To jasny sygnał, iż żaden mieszkaniec nie może czuć się swobodnie w urzędzie, bo jest monitorowany, a jego wizerunek może być bez powodu upubliczniony”.

Mieszkańcy oczekują odpowiedzi na proste pytania: kto udostępnił nagranie z monitoringu, na jakiej podstawie, w jakim celu i czy w przyszłości każdy, kto pojawi się w urzędzie, musi liczyć się z tym, iż jego wizerunek trafi do gazety. Bo jeżeli tak, to trudno mówić o swobodzie, w budynku, który powinien służyć wszystkim.

[caption id="attachment_754383" align="alignnone" width="2048"] fot. Redakcja[/caption]

fot. archiwum redakcji

Idź do oryginalnego materiału