Kandydatury sędziego Arkadiusza Mrowca z Wydziału Cywilnego oraz sędziego Krzysztofa Kusza z Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego w Zamościu przedstawiono ministrowi sprawiedliwości Waldemarowi Żurkowi po Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów Sądu Okręgowego w Zamościu. Szef resortu sprawiedliwości zdecydował się powołać na stanowisko prezesa 56-letniego sędziego Mrowca. Na razie nowy prezes nie ma zastępcy.Sąd Okręgowy w Zamościu funkcjonuje w ramach apelacji lubelskiej. W tej samej apelacji działają także sądy okręgowe w Lublinie, Radomiu i Siedlcach.Minister odwołałPrzypomnijmy, iż w połowie września minister Żurek odwołał w całym kraju 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo iż kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie (wcześniej podobny los spotkał 20 prezesów i wiceprezesów sądów, w przypadku których kolegia wydały pozytywną opinię – przyp. red.).Wśród tych ostatnich było 10 osób – prezesów i wiceprezesów z terenu działania Sądu Okręgowego w Zamościu. „Decyzja dotyczy osób, które uczestniczyły w procedurach awansowych przed nieprawidłowo ukształtowaną Krajową Radą Sądownictwa lub udzielały jej poparcia, składając podpisy na listach kandydatów do tego organu. Minister wskazał, iż dalsze pełnienie przez te osoby funkcji nie da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości” – można było przeczytać w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.PRZECZYTAJ TEŻ: Metro w Zamościu? Jeszcze nie... na razie dziurę na rynku sprawdzają eksperciPodstawą prawną decyzji był art. 27 par. 1 pkt 2 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Przepis ten pozwala ministrowi odwołać prezesa lub wiceprezesa sądu w trakcie kadencji, gdy dalsze pełnienie funkcji „nie da się pogodzić z innych powodów z dobrem wymiaru sprawiedliwości”.Zgodnie z prawem, przy negatywnej opinii kolegium minister powinien zwrócić się do Krajowej Rady Sądownictwa o stanowisko. Jednak tego nie zrobił, ponieważ w jego ocenie obecna KRS została powołana „w sposób sprzeczny z Konstytucją RP i standardami międzynarodowymi”, a po zmianach z 2017 r. „utraciła niezależność i status organu konstytucyjnego” i pozostaje „w relacji zależności od władzy ustawodawczej, co godzi w zasadę niezawisłości sędziów”.PRZECZYTAJ TEŻ: Lubelskie: 44-latek po ataku na
biuro PO usłyszy zarzuty. Wcześniej wysyłał pornografię [WIDEO]„Jesteśmy świadkami kolejnego aktu systemowego niszczenia polskiego państwa” – napisał były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski (PiS) na swoim profilu na platformie X.Czekają na prezesówSędzia Arkadiusz Mrowiec zastąpił na stanowisku prezesa Sądu Okręgowego Mirosława Baranowskiego. W obszarze adekwatności Sądu Okręgowego w Zamościu znajduje się sześć sądów rejonowych: w Biłgoraju, Hrubieszowie, Janowie Lubelskim, Krasnymstawie, Tomaszowie Lubelskim i Zamościu. Przypomnijmy, iż w Biłgoraju i Janowie Lubelskim minister Żurek nie odwołał prezesów, a więc pracami tych sądów dalej kierują sędziowie Tadeusz Jodłowski i Marek Bogdanowicz. W Hrubieszowie, Krasnymstawie, Tomaszowie Lubelskim i Zamościu wciąż nie ma prezesów. Do czasu ich powołania obowiązki pełnią dotychczasowi zastępcy prezesów bądź przewodniczący wydziałów z najdłuższym stażem.Warto dodać, iż KRS, z którą nie skonsultował się Waldemar Żurek, oceniła, iż doszło do politycznej ingerencji w funkcjonowanie sądów i poinformowała, iż w związku z powyższym składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez ministra sprawiedliwości.