2 godzin temu
Rzecznik prezydenta Argentyny Manuel Adorni oświadczył w piątek w Buenos Aires, iż rząd jego kraju odnosi się z „absolutnym szacunkiem” do opinii papieża Franciszka, który skrytykował brak prospołecznej polityki ze strony gabinetu Javiera Mileia i użycie siły przeciwko uczestnikom demonstracji przeciwko polityce prezydenta.
Papież podczas spotkania z przedstawicielami ruchów ludowych w Watykanie wyraził ubolewanie z powodu represji jakie zastosowały argentyńskie siły bezpieczeństwa wobec uczestników demonstracji protestacyjnej przeciwko zawetowaniu przez prezydenta reformy systemu emerytalnego.
„Pokazano mi film nakręcony podczas tłumienia demonstracji, która odbyła się tydzień temu. Robotnicy, ludzie, którzy uczestniczyli przed tygodniem w demonstracji ulicznej w obronie swych praw byli rozpędzani dzięki gazu pieprzowego” – powiedział papież Franciszek.
Rzecznik prezydenta Argentyny zapytany o tę wypowiedź papieża Franciszka oświadczył: „ nasze stosunki z papieżem były zawsze bardzo dobre.Jednak nasz rząd nie podziela stanowiska Ojca Swiętego w niektórych sprawach”. Rzecznik dodał, iż papież zaprosił do Watykanu argentyńską ministrę ds. kapitału ludzkiego Sandrę Pettovelo, która wręczyła Ojcu Świętemu w ubiegłym tygodniu specjalnie przygotowaną informację o sytuacji społecznej w Argentynie.
„Nasze stosunki z papieżem są fantastyczne!” – zapewniła wysłanniczka prezydenta Mileia i dodała : „nie wyklucza to, iż musimy zaakceptować różnice w poglądach i nie mamy takich samych opinii we wszystkich sprawach”.
