Gosek fantazjuje, iż Tusk usłyszy zarzuty. “A my robimy z tego teatr polityczny”

2 godzin temu

Mariusz Gosek z Suwerennej Polski postanowił po raz kolejny popisać się swoją chorą wyobraźnią, przewidując przyszłe „poważne zarzuty” wobec Donalda Tuska. Zgodnie z tą narracją, Ursula von der Leyen – choć pewnie sama o tym nie wie – rzekomo „wystawiła akt oskarżenia” przeciwko Tuskowi, mówiąc o ostrzeżeniach Komisji Europejskiej dotyczących zagrożenia powodziowego. Wygląda na to, iż politycy Suwerennej Polski są teraz nie tylko ekspertami od prawa, ale i wróżbitami, przewidującymi przyszłość Donalda Tuska. Nieudolnie i błędnie.

Nie ma to jak oskarżać kogoś o coś, co jeszcze się nie wydarzyło, a co najważniejsze – co wydarzyć się może tylko w głowach polityków, dla których każdy pretekst do ataku na Tuska jest dobry. Gosek bez wahania twierdzi, iż Tusk „za chwilę usłyszy bardzo poważne zarzuty”, chociaż jedyne, co tu faktycznie słyszymy, to kolejne polityczne bzdury mające na celu odwrócenie uwagi od rzeczywistych problemów Suwerennej Polski ze złodziejstwem.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W całej tej retoryce nie chodzi o fakty, tylko o stworzenie narracji, w której to Tusk ponosi winę za wszystko, od zła świata po powodzie. Gosek i Suwerenna Polska robią z tego sprawę polityczną, próbując wbić kolejny szpilę, tym razem z pomocą unijnych ostrzeżeń i systemu Copernicus. Według Goska, Tusk to superczłowiek, który „wszystko załatwia”, ale teraz nie wiedział, iż powódź nadchodzi. Cóż, może to właśnie Suwerenna Polska powinna wyciągnąć magiczną różdżkę i uratować kraj?

Idź do oryginalnego materiału