Według 77% przedstawicieli europejskiej branży pelletu prognozy rozwoju rynku w najbliższych latach są optymistyczne. Rola biomasy w transformacji energetycznej Europy rośnie, ale rysujące się wyzwania będą wymagały od firm adaptacji do nowych warunków rynkowych.
Zdecydowana większość uczestników European Pellet Conference w austriackim Wels optymistycznie ocenia możliwości rozwoju sektora pelletu. I to pomimo poważnego kryzysu, z którym branża mierzyła się w latach 2022-2024. Rosnące ceny energii, zmiany w globalnym łańcuchu dostaw wywołane m.in. wojną w Ukrainie, ograniczenie systemów wsparcia dla ekologicznych urządzeń grzewczych, zmiany w trendach konsumenckich – to wszystko w ostatnich 2 latach zredefiniowało biznes pelletowy. I pokazało, iż adaptacja do nowych warunków rynkowych jest konieczna, a przygotowanie kilku scenariuszy rozwoju może być ratunkiem w zmieniających się uwarunkowaniach polityczno-gospodarczych.
Pellet – partner czy rywal innych OZE?
Prelegenci i eksperci konferencji byli zgodni – branżę biomasy czekają zmiany. Wymuszą je m.in. unijne regulacje, w tym EUDR – rozporządzenie dotyczące wylesiania, którego celem jest kontrola poziomu deforestacji w UE i ochrona obszarów bioróżnorodnych. Dyrektywa, będąca w tej chwili w konsultacjach, ma wejść w życie w grudniu 2025, a jej konsekwencje dla całej branży drzewnej będą znaczne. Nowe przepisy dotyczą nie tylko krajowej produkcji drewna, ale także importu i eksportu tego surowca do i z UE. Głosy, czy EUDR będzie szansą dla bardziej zrównoważonego rozwoju całej gospodarki czy raczej głównie obciążeniem dla firm szeroko pojętej branży drzewnej były podzielone.
Zgadzano się w jednym – pellet nie jest rywalem dla innych OZE.
– Skala wyzwań stojących przed Europą i całym światem w kierunku neutralności klimatycznej jest ogromna. Potrzebujemy wszystkich rąk na pokładzie, bo każda technologia i każde OZE odpowiada w mniejszym lub większym stopniu potrzebom konkretnych gałęzi gospodarki – przekonywał Lukas Kranzl z Uniwersytetu Wiedeńskiego.
Według Huberta Roeder z HSWT – University of Applied Sciences, konkurencyjność całej branży może mieć odzwierciedlenie nie na rynku energii, ale w branży bioproduktów, bazujących na biomasie. Podobnie jak inni eksperci przekonywał on, iż szansa na rozwój to technologie hybrydowe, łączące różne rozwiązania (energia wiatrowa, słoneczna, biomasa, geotermia, magazyny energii, biorafinerie) w ramach z centrów energii/spółdzielni energetycznych na poziomie lokalnym.
Zarejestruj się na 10. Forum Pelletu & 3. Europejskie Forum Pelletu
Przyszłość pelletu to innowacje, integracja, gwarancja stabilności
Głównym „konkurentem” pelletu są według uczestników konferencji pompy ciepła – prawie 80% osób biorących udział w ankiecie organizatorów wydarzenia wskazała właśnie tę technologię. Jak budować przewagę pelletu?
– Zdecydowanie potrzebne są innowacje technologiczne – choćby odpowiadające nowym założeniom dyrektywy Ecodesign, jeszcze bardziej zaostrzającej normy emisyjne dla urządzeń grzewczych – wskazywała Ileana Repaci z Bioenergy Europe.
Według Stefana Ortnera z Oekofen, austriackiego producenta kotłów pelletowych, konieczna jest dyskusja dotycząca dostępności pelletu lokalnie – zaznaczył on, iż pozyskiwanie biopaliwa np. w Kanadzie i transportowanie go statkami do Europy negatywnie wpływa na ślad węglowy, stawiając pod znakiem zapytania ekologiczność takich działań.
– Nie mam nic przeciwko pelletowi z Kanady spalanemu w Austrii – kontrował Hubert Roeder dowodząc, iż podobnie wygląda łańcuch dostaw paliw kopalnych. – Według mnie rozwój branży będą napędzały innowacje
Co branża może zrobić dla rozwoju branży?
– Nadciągają nowe regulacje unijne, nie unikniemy ich. Możemy i musimy jako branża się do nich przygotować – mówił Jenne Kerrtula z Euroheat & Power w panelu dyskusyjnym, podkreślając jak ważne jest odbudowanie zaufania do sektora pelletu wśród konsumentów.
O zmianie narracji wokół biomasy i pelletu mówił także Gordon Murray z Kanadyjskiego Stowarzyszenie Pelletu.
– Zaufanie to nasz kapitał. Gwarancja stabilnych cen i dostaw dla odbiorców pelletu buduje przewagę pelletu nad innymi OZE. Nad tym trzeba pracować – przekonywał. Zastanówmy się nad tym, co sami możemy zrobić dla branży, a przestańmy pytać o to, co może zrobić dla nas rząd – podsumował dyskusję panelową.
European Pellet Conference odbyła się 5 lutego, w ramach wydarzenia WSED. W evencie udział wzięło ponad 200 przedstawicieli branży pelletowej z Europy. Polskę reprezentował „Magazyn Biomasa” oraz Polska Rada Pelletu.
