W pułtuskiej polityce rok 2024 to był rok prawie samych politycznych zwycięzców, z wyjątkiem niewielu przegranych! Zacznijmy od tych pierwszych. Największym zwycięzcą tego roku jest rządzące Pułtuskiem i powiatem pułtuskim Polskie Stronnictwo Ludowe . Wygrało wszystko, co mogło wygrać: czterech wójtów, burmistrza, powiat. Co ciekawe, ludowcy zdobyli fotel burmistrza miasta, mimo iż ich kandydat wystawiony wiosną nie wszedł do drugiej tury i niezwykle ostro zaatakował zwycięzcę pierwszej (później także drugiej) – Krzysztofa Nuszkiewicza. Zablokowanie możliwości pełnienia urzędu przez zwycięzcę wyborów, a później wybory przedterminowe, które wygrała szefowa gminnych struktur PSL Beata Jóźwiak pozwoliły ludowcom utrzymać władzę w ratuszu. Co znamienne – zarówno w Pułtusku, jak i wcześniej w gminie Zatory, sukces kandydatów PSL był możliwy dzięki wsparciu PiS, który nie wystawił swoich kandydatów.
Wygranymi długiego maratonu wyborczego jest też pułtuska Platforma Obywatelska i Marzena Cendrowska. Rok temu na sugestie, iż to środowisko polityczne może w jakikol