Rewolucja administracyjna Tarnowa: 16 osiedli zmieni się w 6 dzielnic

miastoiludzie.pl 2 miesięcy temu

Tarnów może stanąć przed rewolucją w podziale administracyjnym miasta. Przewodnicząca Rady Miejskiej, Małgorzata Mękal, zaproponowała zmiany, które obejmują przekształcenie dotychczasowych 16 osiedli w sześć większych dzielnic.

Pomysł zakłada m.in. znaczną redukcję liczby radnych osiedlowych – z 240 do 90, co budzi kontrowersje wśród lokalnych przedstawicieli. Zmiany mają na celu poprawę efektywności administracyjnej oraz umożliwienie większych inwestycji, jednak spotykają się z oporem radnych, którzy obawiają się utraty lokalnego kontaktu z mieszkańcami.

Przewodnicząca Rady Miejskiej wyjaśnia, iż zmiana ta wynika z konieczności przemyślenia struktury administracyjnej Tarnowa, która od 20 lat opiera się na tych samych zasadach. Nowy podział miałby na celu połączenie osiedli o podobnej strukturze i problemach, aby tworzyć większe, silniejsze dzielnice, które będą w stanie skuteczniej zarządzać funduszami i realizować większe inwestycje. Zgodnie z propozycją, każda dzielnica miałaby mieć własny budżet, co umożliwiłoby finansowanie projektów na większą skalę, takich jak budowa dróg, boisk czy placów zabaw.

Zmiana struktury miała także ułatwić mieszkańcom kontakt z magistratem. Każda dzielnica miałaby posiadać biuro dzielnicy, które byłoby w końcu Urzędu Miasta, umożliwiając mieszkańcom łatwiejszy dostęp do usług administracyjnych bez konieczności udawania się do centralnego urzędu. Przewodnicząca zauważyła, iż taka zmiana mogłaby poprawić jakość życia mieszkańców, pozwalając im załatwiać sprawy administracyjne na miejscu.

Jednak nie wszyscy są entuzjastycznie nastawieni do nowego pomysłu. Ryszard Nejman, przewodniczący rady osiedla Piaskówka, podkreśla, iż propozycja nie zachęca do większego zaangażowania lokalnych radnych, którzy pracują społecznie, często bez wynagrodzenia. Zmniejszenie liczby radnych osiedlowych mogłoby skutkować spadkiem zaangażowania obywateli w życie miasta, a także zmniejszyć frekwencję wyborczą. Dodatkowo, jego zdaniem, w większych dzielnicach trudniej będzie utrzymać bezpośredni kontakt z mieszkańcami, co może wpłynąć na jakość podejmowanych decyzji.

Mękal zaznacza, iż projekt jest wciąż w fazie konsultacji i modyfikacji, a finalna wersja będzie poddana pod głosowanie najwcześniej w marcu. Warto podkreślić, iż pomysł podziału na dzielnice był już omawiany przez rady osiedli w zeszłym roku, ale wówczas decyzja o jego odrzuceniu zapadła po długich dyskusjach. Tym razem jednak, dzięki większym budżetom i możliwym korzyściom administracyjnym, zmiana podziału może zyskać większe poparcie.

Czwartkowa sesja Rady Miejskiej w Tarnowie będzie okazją do dalszej dyskusji na temat tego kontrowersyjnego projektu. Ostateczne decyzje będą miały istotny wpływ na przyszłość miasta, jego struktury administracyjnej oraz relacji mieszkańców z władzami lokalnymi.

Idź do oryginalnego materiału