Referendum ws. odwołania burmistrza Głubczyc. Ruszyło zbieranie podpisów

3 godzin temu
Zdjęcie: Głubczyce [fot. Adam Dubiński]


Ruszyła oficjalna procedura referendalna w sprawie odwołania burmistrza i głubczyckiej rady miasta. Formalne pozwolenie w tej sprawie wydała opolska delegatura Krajowego Biura Wyborczego. Żeby referendum mogło się odbyć, przeciwnicy obecnej władzy muszą zebrać 1651 podpisów od mieszkańców zameldowanych w gminie. - Z podpisami nie powinno być problemu. Wzburzenie w gminie jest bardzo duże i ludzie są chętni do poparcia naszego wniosku - mówi Danuta Dobroczyńska-Wierzgacz…

- Tym bardziej, iż listy z poparciem naszego referendum nie będą do wglądu w gminie, tylko będą u komisarza wyborczego. To komisarz będzie analizował listy z poparciem dla referendum. Chodzi o to, iż mieszkańcy mają obawy, gdyby te listy z poparciem trafiały do gminy, mieliby obawy je podpisywać. Mając świadomość tego, iż listy będzie analizował komisarz wyborczy w Opolu, ludzie chętnie podpisują.- o ile komitet referendalny zbierze odpowiednią liczbę głosów, to wtedy mieszkańcy się wypowiedzą, czy chcą odwołać burmistrza i radę miasta, czy też nie. Takie jest prawo i nikt tego nie neguje - mówi Adam Krupa, burmistrz Głubczyc.- Podchodzę do tego spokojnie. Zresztą uważam ustawę referendalną, zdanie na jej temat wygłosiłem przy referendum w sprawie, które robiliśmy odnoście wiatraków, iż ona ma wiele mankamentów. Ale jest i każdy mieszkaniec ma prawo z tej ustawy skorzystać. Jest komitet, zawiązał…
Idź do oryginalnego materiału