Na ostatniej sesji Rady Powiatu Wołowskiego padło zaskakujące pytanie o to, czy powiat przygotowuje się na przyjęcie imigrantów. Dyskusja wywołała poruszenie, a starosta Jan Janas stanowczo zaprzeczył, jakoby prowadzone były jakiekolwiek działania w tym zakresie.
Radna Katarzyna Uran podczas sesji Rady Powiatu zapytała, czy powiat wołowski szykuje miejsca do przyjmowania imigrantów. Jej pytanie spotkało się z poparciem radnego Janusza Dziarskiego, który stwierdził, iż "ktoś już widział takich imigrantów na jakiejś wsi".
W reakcji na te słowa starosta Jan Janas nie krył zdziwienia. — O co chodzi? Dopytywał.
- Proszę odpowiedzieć, bo już w poprzedniej kadencji wojewoda pytał starostwo o wyznaczenie takich miejsc — brnął radny Dziarski. - W jednym z domów widziano już kogoś o innym kolorze skóry.
— Nic nie szykujemy. Wy chyba specjalnie wymyślacie takie pytania, żeby wprowadzać zamiesz