Przedsiębiorcy negatywnie opiniują projekt ustawy, w którym projektodawcy proponują wprowadzić dzień wolny od pracy 24 grudnia
w Wigilię Bożego Narodzenia.
Jednocześnie Pan Robert Składowski – Prezes Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców Przedsiebiorcy.pl zwraca się do Marszałka Sejmu RP Szymona Hołowni, aby w parlamencie przetoczyła się dyskusja, czy w zamian za wolną Wigilię, nie usunąć z ustawy z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy – 6 stycznia – Święto Trzech Króli, albo 1 maja – Święto Państwowe, które zostało wprowadzone w 1950 r. „w hołdzie wszystkim tym, którzy swoją pracą tworzyli wielkość Naszej Ojczyzny, wspierali jej rozwój i budowali przyszłość dla następnych pokoleń, dla podkreślenia wartości pracy ludzkiej – rozumianej jako moralny obowiązek człowieka, ale też jako doskonalenie świata nas otaczającego – dokonującej się poprzez wszechstronny rozwój osoby ludzkiej, w trosce o zachowanie godności pracy ludzkiej i wiążącej się z tym wolności i mądrości” – informuje dr n. pr. Marek Woch, Ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl, który także wskazuje, iż przywołana preambuła ustawy z 1950 r. o ustanowieniu dnia 1 maja świętem państwowym znowelizowana w 2007 r. w pierwotnym brzmieniu odnosiła się do „zwycięstw klasy robotniczej, przodującej siły Narodu, budującego socjalizm, jako wyraz umacniania się władzy ludowej”, a także do 60-tej rocznicy „pierwszego obchodu międzynarodowego święta proletariatu w Polsce”.
Robert Składowski – Prezes Federacji Przedsiebiorcy.plnawiązując do poselskiego projektu ustawy z 24 października 2024 r. o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw[1], w którym projektodawcy proponują wprowadzić dzień wolny od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia wskazał, iż propozycje zawarte w projekcie ustawy są ważnym wydarzeniem w dyskusji o równowadze między życiem zawodowym a prywatnym. Wigilia jest jednym z ważniejszych świąt w roku, a możliwość spędzenia go w gronie rodziny jest dla wielu osób priorytetem, także jest głęboko zakorzeniona w polskiej tradycji, a wolny dzień podkreślałby jej wyjątkowy charakter.
Przedsiębiorcy negatywnie opiniują projekt ustawy, w którym projektodawcy proponują wprowadzić dzień wolny od pracy 24 grudnia
Natomiast zdaniem przedsiębiorców, chociaż pomysł cieszy się dużym poparciem wielu pracowników, jego wprowadzenie może mieć różne konsekwencje dla różnych grup społecznych i być szkodliwe dla gospodarki. Negatywnymi konsekwencjami przeciwko wolnej Wigilii są koszty dla gospodarki. Szczególnie dotkliwe mogą być dla branż, które w okresie świątecznym notują największe obroty (handel, gastronomia). Są także tacy pracownicy jak np. piekarze, cukiernicy czy kurierzy, którzy odgrywają kluczową rolę w przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia. Poprzez wolną Wigilię będą musieli zmierzyć się z dodatkowym obciążeniem pracą. Dzień wolny może oznaczać zatrzymanie wielu procesów produkcyjnych czy logistycznych, co może prowadzić do mniejszych zysków. Przedsiębiorstwa planują swoją produkcję i muszą dostosowywać swoje plany do zmienionego kalendarza. Zakłócenia
w łańcuchach dostaw z kolei mogą prowadzić do niedoborów towarów.
Zdaniem Polskiego Instytutu Ekonomicznego nastąpił także niespodziewany spadek sprzedaży detalicznej. Sprzedaż detaliczna spadła we wrześniu o 3,0%r/r. Dane pozbawione wahań sezonowych wskazują na silny spadek o 6,7%m/m, a badania koniunktury sugerują słabsze wyniki sprzedaży dóbr trwałych w najbliższych kwartałach.
Aczkolwiek, jak sam projektodawca wskazał, „w obecnym stanie prawnym praca
24 grudnia wykonywana jest w handlu do godz. 14.00, a wiele zakładów pracy organizuje tego dnia uroczystości w firmie, skraca godziny pracy lub całkowicie zwalnia z obowiązku świadczenia pracy”. Więc nie jest tak, iż pracodawcy nie wiedzą o znaczeniu tego dnia dla pracowników, tylko sami regulują czas pracy w swoich przedsiębiorstwach ze względu na specyfikę branży.
Biorąc pod uwagę powyższe, Federacja Przedsiebiorcy.pl negatywnie zaopiniowała przedstawiony projekt ustawy w tej wersji i zaproponowała kompromisowe rozwiązanie. Często pojawiają się propozycje, aby wprowadzenie wolnej Wigilii wiązało się z likwidacją innego ustawowego dnia wolnego. Dlatego zaproponowano, aby w parlamencie przetoczyła się dyskusja, czy w zamian za wolną Wigilię, nie usunąć z ustawy z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy – 6 stycznia – Święto Trzech Króli, albo 1 maja – Święto Państwowe, które zostało wprowadzone w 1950 r. „w hołdzie wszystkim tym, którzy swoją pracą tworzyli wielkość Naszej Ojczyzny, wspierali jej rozwój i budowali przyszłość dla następnych pokoleń, dla podkreślenia wartości pracy ludzkiej – rozumianej jako moralny obowiązek człowieka, ale też jako doskonalenie świata nas otaczającego – dokonującej się poprzez wszechstronny rozwój osoby ludzkiej, w trosce o zachowanie godności pracy ludzkiej i wiążącej się z tym wolności i mądrości”[2], czyli de facto obecni pracownicy mają wolne, bo przodkowie na to zapracowali.
Jednak, skoro przodkowie pracowali na to, aby w tej chwili 1 maja był dniem wolnym, to pojawia się pytanie, kto zapracuje na to, aby nasze dzieci i wnuki w przyszłości mogły się cieszyć dobrobytem w naszym kraju, skoro choćby projektodawcy nie są w stanie oszacować skutków gospodarczych projektowanych rozwiązań.
[1] Nr (SH-020-252/24), dalej: projekt ustawy.
[2] Cytat z ustawy z dnia 26 kwietnia 1950 r. o ustanowieniu dnia 1 maja świętem państwowym. Zmiana preambuły nastąpiła w 2007 r. W pierwotnym brzmieniu z 1950 r. odnosiła się do „zwycięstw klasy robotniczej, przodującej siły Narodu, budującego socjalizm jako wyraz umacniania się władzy ludowej”, a także do 60-tej rocznicy „pierwszego obchodu międzynarodowego święta proletariatu w Polsce”.