Przed pałacem odkrywają artefakty. W pałacu technologię VR

slowopodlasia.pl 2 godzin temu
Temat rewitalizacji parku przy pałacu Potockich jest jednym z głównych wyzwań, jakie podjęły władze miasta po wygranych wyborach samorządowych w 2024. Już w pierwszym roku swojego urzędowania burmistrz Jakub Jakubowski nawiązał współpracę z Dorotą Pape, autorką projektu rewitalizacji radzyńskiego parku sprzed lat. – To krok w kierunku całościowej koncepcji zagospodarowania parku. Na jej podstawie będziemy dzielić prace, projektować konkretne działania, pisać konkretne projekty i pozyskiwać środki. Pani Dorota jest specjalistką, której potrzebujemy, ma doświadczenie i niezbędną wiedzę, kontakty i mnóstwo sympatii do naszego miasta – informował po pierwszym spotkaniu z projektantką burmistrz Jakubowski.Nowa wizja parkuW połowie listopada 2024 roku Jakubowski wraz z urzędnikami odbył kilkugodzinne spotkanie z architektką i konserwatorem zabytków. - Z Dorotą Pape i Arkadiuszem Bojczukiem, kierownikiem bialskiej delegatury WUOZ dyskutowaliśmy o tym, co w parku i co w pałacu. W przypadku parku potrzebujemy koncepcji kompleksowego zagospodarowania kilkunastu hektarów terenu. To potężny obszar dla którego do tej pory nie było dokumentacji. Bez tych dokumentów konserwator nie wyrazi zgody dla szykowania projektów architektonicznych – wyjaśnia Jakub Jakubowski.Później na teren parku weszli specjaliści. - Przeprowadzono poszukiwania pozostałości dawnych elementów kompozycyjnych oraz użytych materiałów, takich jak kolory, typy kamieni czy piasku. Tego rodzaju badania są kluczowym elementem w pracach projektowych – relacjonowała agendę pierwszych prac Anna Małoszewska z radzyńskiego magistratu.Burmistrz dodawał, iż szukano też śladów po murze przy pałacu. - Okazuje się, iż zamykał on najważniejszą część parku do linii oranżerii. Staw leżący dalej, był już kolejną częścią parku. Te poszukiwania przyniosły pewne nowe informacje. Na przełomie roku zlecimy projekt architektoniczny dla pierwszej części parku. W drugim kwartale 2025 roku prawdopodobnie będziemy składać wniosek o dofinansowanie – planował burmistrz.Przed realizacją czas „wykopków”Zgodnie z ubiegłorocznymi zapowiedziami, w tym roku miasto rozpoczęło starania o sfinansowanie planowanych zmian w otoczeniu parku. We wrześniu składało jeszcze poprawki do wniosku, który w czerwcu składany był do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie o fundusze europejskie na rewaloryzację wgłębnika barokowego przy północnej ścianie pałacu Potockich. Tymczasem na teren, który ma zostać zrewaloryzowany weszli w ostatnich tygodniach archeolodzy. - Odbywały się prace archeologiczne, zlecone przez konserwatora zabytków. Jest wniosek Doroty Pape, która nadzorowała te race i jest autorem projektu wgłębnika, aby przed rozpoczęciem działań, na które jak mniemam niedługo uzyskamy pieniądze, tych prac archeologicznych przeprowadzić jak najwięcej – mówi burmistrz Jakubowski. Prace w gruncie przy pałacu przynoszą efekty. - Dotychczas wydobyliśmy tam liczne artefakty, m.in. kamienny korpus rzeźby pochodzącej z zabytkowej klatki schodowej . Wiemy o miejscu, w którym wiele pozostałości rzeźbiarskich zostało zakopanych. Będziemy dążyć do tego, by jak najwięcej tych artefaktów przed waloryzacją parku wydobyć – informuje Jakubowski.Anna Małoszewska dodaje, iż wszystkie znalezione przedmioty zgodnie z przepisami trafią do muzeum. - W przyszłości chcielibyśmy jednak, aby w Radzyniu powstało muzeum, do którego mogłyby wrócić – dodaje.Przypomnijmy, iż projekt rewitalizacji zakłada odnowienie części barokowego ogrodu. - Projekt przewiduje odtworzenie rzeźb, uporządkowanie alejek i rekonstrukcję fontanny. Drzewa zostaną przycięte tak, by ich wygląd odpowiadał czasom świetności ogrodu. Dzięki tym działaniom park odzyska dawny blask i stanie się miejscem spotkań mieszkańców oraz atrakcją dla turystów – informuje Anna Małoszewska.W pałacu wirtualna rzeczywistośćMiasto równolegle planuje zagospodarowanie pałacu. Tu na zaawansowanym etapie jest wcielenie w życie zapowiedzi burmistrza z jego wyborczej kampanii. Już wówczas mówił o koncepcji wypełnienia pustych przestrzeni w pałacu specjalnie stworzonymi animacjami VR, które przeniosą zwiedzających do historycznych czasów pałacu. – Proponujemy wypełnienie tych pustych pomieszczeń ekspozycjami wykreowanymi i stworzonymi w wirtualnej rzeczywistości, w oparciu o zasoby historyczne. Mamy już pierwsze kontakty nawiązane w tym celu. Chcemy, żeby to była atrakcja turystyczna na wielką skalę, która pozwoli pałacowi na siebie zarabiać – zapowiadał Jakub Jakubowski.Dziś mówi o konkretach. - Mamy już informację, iż otrzymaliśmy grant w ramach KPO dla kultury na wykonanie rekonstrukcji wnętrz pałacowych w technologii VR. Nie będzie to tylko spacer we wnętrzach wykonanych w tej technologii. Projekt da możliwość zanurzenia się w historię, rozegrania gry historycznej, wcielenie się w postać Eustachego Potockiego lub Marianny Potockiej, bycie w ich sypialni, wejście do ich garderoby, czytania ich prywatnych listów. Scenariusz nie pozostało dopracowany, ale będzie to na pewno gra interaktywna, która bawi i uczy. Projekt realizujemy dwutorowo, z jednej strony to wirtualna rzeczywistość, z drugiej rekonstrukcja strojów. Stroje Eustachego i Marianny Potockich staną się początkiem kolekcji strojów rodzin magnackich, właścicieli pałacu Potockich. Na tej podstawie będziemy chcieli opowiadać historię naszego obiektu i miasta – informował na wrześniowej sesji rady miasta burmistrz.Opisany projekt miasto ma realizować we współpracy z Fundacją Koncept Kultura. – To chyba największy dziś w kraju podmiot zajmujący się technologią VR w obszarze historii. Ma na swoim koncie wiele realizacji w tej technologii – zapewnia burmistrz.
Idź do oryginalnego materiału