Prezydent Karol Nawrocki otrzymał konkretne propozycje zmian, które mogą zrewolucjonizować płatności w Polsce. Na jego biurku leżą gotowe projekty ustaw podwyższające limit transakcji gotówkowych.

Fot. Shutterstock
„Z okazji Dnia Płacenia Gotówką zwracamy się do Prezydenta RP Karola Nawrockiego o złożenie Sejmowi dwóch prezydenckich inicjatyw ustawodawczych ułatwiających Polkom i Polakom korzystanie z gotówki oraz dających im prawo wyboru formy płatności” – powiedział Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.
Inicjatywa zbiegła się z Dniem Płacenia Gotówką, który przypada na 16 sierpnia. To nie przypadek – autorzy projektów chcą wyprzedzić unijne regulacje, które drastycznie ograniczą możliwość płacenia gotówką.
UE szykuje rewolucję płatniczą. Polacy zapłacą cenę
Od 2027 roku zakazane będą transakcje powyżej 10 tys. euro, a płatności przekraczające 3 tys. euro wymagać będą weryfikacji tożsamości. Nowe przepisy UE wprowadzą szersze ograniczenia, które obejmą nie tylko przedsiębiorców, ale i osoby prywatne.
Głównym celem tych regulacji jest walka z praniem pieniędzy oraz finansowaniem terroryzmu. Transakcje gotówkowe, które przewyższają tę kwotę, będą zabronione, co oznacza, iż będzie można je zawierać wyłącznie drogą elektroniczną, np. przelewem.
Dla Polaków oznacza to koniec z możliwością kupna samochodu, motocykla czy droższego sprzętu za gotówkę. Każda transakcja powyżej 10 tys. euro (około 43 tys. zł) będzie musiała przejść przez system bankowy, co oznacza pełną kontrolę nad wydatkami obywateli.
Projekty dla prezydenta. Podwyższenie limitu do 43 tysięcy złotych
Pierwszy projekt zakłada podniesienie limitu obrotu gotówkowego między przedsiębiorcami z obecnych 15 tys. zł do równowartości 10 tys. euro, czyli około 43 tys. zł. To harmonizacja z przyszłymi wymogami unijnymi, ale w najbardziej liberalnej formie.
Drugi projekt pozostało bardziej praktyczny – wprowadza obowiązek akceptacji płatności gotówką w parkomatach, które w tej chwili często przyjmują wyłącznie płatności bezgotówkowe. Samorządy wykorzystują automatyzację jako pretekst do forsowania płatności bezgotówkowych, co eliminuje wybór obywateli.
„Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której instytucje publiczne odmawiają opłaty w gotówce. Swoboda wyboru metody płatności jest fundamentalna” – dodaje Aleksander Pawlak, ekspert Warsaw Enterprise Institute.
Koalicja dla Gotówki z konkretnymi argumentami
Za projektami stoi Koalicja dla Gotówki, która podpisała siedmiopunktowy manifest. Wśród dwunastu sygnatariuszy znaleźli się m.in. przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” Alfred Bujara, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich Rafał Górski, wiceszef Warsaw Enterprise Institute Sebastian Stodolak.
Manifest zawiera siedem argumentów za obroną gotówki: gwarancję anonimowości, ochronę osób wykluczonych finansowo, łatwiejszą kontrolę wydatków, wspieranie polskich firm, bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę przed cyfrową inwigilacją.
Koalicja wskazuje też na techniczne możliwości. Technologia nie stanowi żadnej przeszkody, aby w urządzeniach samoobsługowych – kasach, parkomatach, opłatomatach – również móc płacić gotówką.
Prezydent Nawrocki w kampanii bronił gotówki
Prezydent Karol Nawrocki już w trakcie kampanii wyborczej opowiadał się za obroną gotówki. To może zwiększać szanse na pozytywne rozpatrzenie petycji Instytutu Spraw Obywatelskich.
Autorzy petycji, chcąc ułatwić pracę prezydentowi, przygotowali pełne projekty ustaw zawierające szczegółowe uzasadnienie prawne i ekonomiczne proponowanych zmian. Dokumenty zostały udostępnione na stronie internetowej prezydenta.
Teraz wszystko zależy od decyzji prezydenta, który może zdecydować o przedłożeniu projektów Sejmowi jako inicjatywa prezydencka. W przypadku pozytywnej reakcji, Polska mogłaby stać się jednym z bardziej liberalnych państw Europy w zakresie dostępu do płatności gotówkowych.
Dlaczego UE ogranicza gotówkę?
Oficjalnym powodem wprowadzania limitów jest walka z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. Głównym założeniem zmian jest zwiększenie transparentności transakcji finansowych, ograniczenie ryzyka prania pieniędzy i walka z szarą strefą.
W praktyce oznacza to jednak pełną kontrolę nad wydatkami obywateli. Każda większa transakcja będzie musiała przejść przez system bankowy, co umożliwi organom państwowym śledzenie wszystkich zakupów.
Sprzedawcy będą zobowiązani do dodatkowej weryfikacji tożsamości klienta przy zakupach powyżej 3 tysięcy euro (około 13 tysięcy złotych). To kolejny krok w stronę eliminacji anonimowych transakcji.
Kto zyskuje, a kto traci?
Zwolennicy ograniczeń argumentują, iż cyfrowe płatności są wygodniejsze i bezpieczniejsze. Banki zyskują na każdej transakcji bezgotówkowej, pobierając prowizje od przelewy i płatności kartą.
Tracą natomiast osoby starsze, które nie czują się pewnie z nowymi technologiami, osoby bez dostępu do usług bankowych oraz wszyscy, którzy cenią sobie prywatność finansową. Eliminacja gotówki oznacza koniec z możliwością dokonywania anonimowych zakupów.
Przedsiębiorcy również ponoszą koszty – systemy płatności bezgotówkowych wiążą się z prowizjami, które ostatecznie płacą klienci w postaci wyższych cen towarów i usług.
Praktyczne konsekwencje dla codziennego życia
Od 2027 roku nie będzie można kupić za gotówkę samochodu, motocykla, biżuterii czy droższego sprzętu elektronicznego. Każdy większy zakup będzie wymagał korzystania z konta bankowego.
Dodatkowo planowany jest nakaz weryfikacji transakcji indywidualnych powyżej kwoty 3 tys. euro. Może to wydłużyć czas zakupów i zwiększyć koszty działania firm handlowych.
W praktyce oznacza to, iż kupując droższy sprzęt RTV czy meble, będziemy musieli okazać dowód osobisty i przejść proces weryfikacji tożsamości. Sprzedawcy będą zmuszeni wdrożyć nowe procedury zgodności, co zwiększy koszty prowadzenia biznesu.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli jesteś przedsiębiorcą, nowe przepisy mogą znacząco ułatwić ci prowadzenie biznesu. Podniesienie limitu z 15 tys. do 43 tys. zł oznacza możliwość regulowania większych transakcji gotówką bez konieczności korzystania z systemu bankowego.
Dla zwykłych obywateli najważniejsza jest możliwość płacenia gotówką za parking. W wielu miastach parkomaty przyjmują tylko karty, co stanowi problem dla osób starszych czy tych bez konta bankowego. Nowe przepisy zagwarantowałyby prawo wyboru formy płatności.
Projekty to także odpowiedź na rosnącą cyfrową kontrolę nad finansami obywateli. Zachowanie możliwości płacenia gotówką oznacza zachowanie anonimowości transakcji i ochronę przed pełną inwigilacją wydatków.
Co możesz teraz zrobić?
Jeśli zależy ci na zachowaniu swobody płatniczej, śledź losy projektów złożonych prezydentowi. Możesz również kontaktować się z posłami swojego okręgu, wyrażając poparcie dla liberalnych regulacji dotyczących gotówki.
Warto też przygotować się na nadchodzące zmiany. jeżeli planujesz większe zakupy, lepiej dokonać ich przed 2027 rokiem, gdy jeszcze będzie można płacić gotówką bez ograniczeń.
Przedsiębiorcy powinni już teraz rozważyć inwestycje w systemy płatności bezgotówkowych, aby być gotowymi na nowe wymogi. Jednocześnie warto wspierać inicjatywy zachowujące możliwość płacenia gotówką, szczególnie w automatach i urządzeniach samoobsługowych.