"Ukraina nie jest już suwerennym państwem, jest jedynie protektoratem Zachodu" - te skandaliczne słowa wypowiedział Viktor Orban w Brukseli na konferencji liderów narodowych konserwatystów, czyli liderów prawicowych i skrajnie prawicowych partii z Europy, Stanów Zjednoczonych i Izraela. W spotkaniu uczestniczył również były premier Mateusz Morawiecki, który słowa Orbana skrytykował dopiero po powrocie do Warszawy.