Premier o doniesieniach Onetu: okazuje się, iż PiS podsłuchiwał moją żonę i córkę

bialyorzel24.com 2 tygodni temu

Okazuje się, iż PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę – napisał premier Donald Tusk, komentując doniesienia Onetu, według którego córka premiera Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym wykorzystywania systemu Pegasus.

Premier RP Donald Tusk. Fot. PAP/Piotr Polak

Informacje o nadaniu córce premiera statusu poszkodowanej w śledztwie dotyczącym nadużywania systemu Pegasus, w rozmowie z Onetem w środę potwierdził prok. Józef Gacek z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Według Onetu przesłuchana ma być również żona premiera Małgorzata Tusk.

„Okazuje się, iż PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?” – napisał Tusk na platformie X. „W tym podsłuchiwaniu moich najbliższych chodziło Kaczyńskiemu prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny. W imię tradycyjnych wartości oczywiście” – dodał premier.

Onet podał, iż córka premiera była klientką Romana Giertycha, wówczas adwokata, w tej chwili posła KO; Giertych reprezentował ją w wytaczanych tabloidom sprawach o ochronę dóbr osobistych. Onet wskazał, iż w przeszłości Giertych był również pełnomocnikiem syna Donalda Tuska, Michała, jednak o planach jego przesłuchania na razie nic nie wiadomo.

Pegasus to system stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego telefona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

Od minionego roku prokuratura prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem tego oprogramowania.

Kwestia legalności, schematy i celowości czynności podejmowanych z wykorzystaniem Pegasusa m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. jest też przedmiotem badań sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.

sza/sdd/amac/PAP

Idź do oryginalnego materiału