Marco Mendicino, poseł liberalny z Toronto i były minister bezpieczeństwa publicznego w rządzie Justina Trudeau, poinformował, iż nie będzie ubiegał się o reelekcję. Decyzję tę ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, publikując obszerny list, w którym wyjaśnił, iż nadszedł adekwatny moment, aby zakończyć swoją karierę polityczną. Mimo to pozostanie posłem okręgu Eglinton-Lawrence do końca obecnej kadencji.
W swoim liście Mendicino podkreślił, iż nie zgadza się z niektórymi działaniami Partii Liberalnej, zwłaszcza w zakresie polityki wobec Izraela, sytuacji w Strefie Gazy i na Bliskim Wschodzie.
Please see my statement. pic.twitter.com/lFWsfavLzT
— Marco Mendicino (@marcomendicino) January 2, 2025
„Reprezentowanie mieszkańców tego niesamowitego okręgu Toronto w parlamencie przez trzy kadencje było dla mnie największym zaszczytem, podobnie jak pełnienie funkcji ministra w dwóch resortach federalnych” – napisał. – „Jestem niezmiernie wdzięczny za stałe wsparcie moich wyborców, które pozwalało mi odnosić znaczące zwycięstwa w każdej kampanii. Mimo iż kocham tę pracę, nadszedł adekwatny czas na podjęcie decyzji, która jest najlepsza dla mnie i mojej rodziny”.
Mendicino rozpoczął swoją karierę polityczną w 2015 roku, pokonując ówczesnego konserwatywnego ministra finansów, Joe Olivera. W 2019 roku objął stanowisko ministra ds. imigracji, a następnie kierował resortem bezpieczeństwa publicznego, gdzie zajmował się m.in. legislacją dotyczącą kontroli broni. Jego kadencję w tym resorcie naznaczyły kontrowersje związane z przeniesieniem seryjnego mordercy Paula Bernardo do zakładu karnego o niższym rygorze. W 2023 roku został wykluczony z gabinetu podczas zmian w składzie rządu.
Decyzja Mendicino wpisuje się w szerszy trend – coraz więcej liberalnych parlamentarzystów rezygnuje z ponownego kandydowania w obliczu spadającego poparcia dla partii i możliwych przedterminowych wyborów, które mogą odbyć się już wiosną.
„W najbliższej przyszłości chciałbym przez cały czas angażować się w tworzenie dobrego prawa i polityki publicznej, zwłaszcza w kwestiach związanych z bezpieczeństwem narodowym i granicami oraz ich wpływem na kanadyjską gospodarkę w XXI wieku” – napisał Mendicino. „Mam nadzieję, iż pozostanę wyważonym głosem w tych sprawach, które są najważniejsze dla naszej demokracji”.
Na podst. CityNews