Portugalia: Prezydent chce doprecyzowania misji NATO, krytykuje Trumpa

1 dzień temu

Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa stwierdził, iż konieczne jest szybkie doprecyzowanie misji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego oraz określenie, kto jest jej przeciwnikiem lub przeciwnikami. Ponownie skrytykował także prezydenta USA Donalda Trumpa.

Marcelo Rebelo de Sousa przemawiał w Lizbonie, w siedzibie portugalskiej Akademii Wojskowej, na prezentacji książki pt. „Afganistan: Świadectwa szesnastu lat obecności Narodowych Sił Wydzielonych Portugalii (2005–2021)”.

— Dobrze byłoby jak najszybciej jasno określić, jaka jest misja NATO — powiedział de Sousa. — Chodzi o misję w najszerszym tego słowa znaczeniu, ujętą nie tylko w niedawno przyjętej strategii, ale też w jej faktycznej realizacji. Wiedza o tym, kto jest głównym przeciwnikiem lub przeciwnikami, ma najważniejsze znaczenie — stwierdził.

Prezydent zaznaczył, iż „nikt nie walczy, nie wiedząc, dlaczego walczy, z jakich powodów i w jakim celu; nie da się walczyć w atmosferze niepewności”.

— Przedłużająca się niepewność osłabia wezwanych do walki — podkreślił. — Wzywa się ich do większego zaangażowania, do wzmacniania swoich zdolności, ale przecież na rzecz jakiejś misji. Musimy wiedzieć, czym ta misja jest — wskazał.

Prezydent Portugalii o „historycznym błędzie”

W swoim przemówieniu de Sousa stwierdził również, iż „historycznym błędem było osłabianie NATO w latach 2016–2020” — czyli podczas poprzedniej kadencji Donalda Trumpa — „przede wszystkim poprzez brak jednoznacznego określenia głównego przeciwnika i wikłanie się w poboczne spory”.

— Oby tylko pokusa, z którą dziś mamy do czynienia, czyli osłabienie NATO przez kluczowego sojusznika, nie stała się rzeczywistością. To byłby podwójny historyczny błąd — dodał.

Wcześniej prezydent skrytykował sposób, w jaki Stany Zjednoczone podjęły i przeprowadziły decyzję o wycofaniu swoich wojsk z Afganistanu w latach 2020–2021, zaznaczając, iż Portugalia wypełniła swoją misję wojskową w tym kraju.

— Na początku 2020 roku zaczęto odchodzić od odpowiedzialności i dążenia do stabilizacji, niezbędnych dla utrzymania równowagi bezpieczeństwa w regionie — powiedział, odnosząc się do decyzji podejmowanych przez Trumpa w trakcie jego pierwszej kadencji.

Prezydent wyraził nadzieję, iż „doświadczenie Afganistanu stanie się lekcją dla tych, którzy muszą działać dziś i przygotowywać się na przyszłość” i nie powtórzy się ono „na większą skalę w obecnych czasach ani w przyszłości”.

Idź do oryginalnego materiału