Pomaganie mają we krwi

1 tydzień temu

Klub HDK-PCK im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy PZL-Świdnik nie zwalnia tempa. We wrześniu i październiku zorganizował trzy akcje krwiodawstwa, a jego przedstawiciele gościli na uroczystościach związanych z jubileuszami zaprzyjaźnionych klubów nie tylko polskich, ale także zagranicznych.

Łącznie do ostatnich zbiórek zgłosiło się 93 chętnych. 64 osoby oddały prawie 29 litrów krwi. Taka ilość może uratować blisko 200 istnień.

–Wszystkim należą się ogromny szacunek i podziękowania. Tego leku nie da się wyprodukować, tylko człowiek może go podarować innym, dlatego jest tak cenny. Dziękujemy również ekipie RCKiK w Lublinie za sprawne przeprowadzenie akcji i przekazanie upominków dla oddających krew. Szczególne podziękowania kierujemy do pani Ewy Jankowskiej, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Pegimek, za objęcie patronatem honorowym zbiórki z 6 października, a także przekazanie upominków dla krwiodawców. Wzięło w niej udział 25 osób, pozyskaliśmy 11 litrów bezcennego płynu – mówi Andrzej Słotwiński, prezes honorowy klubu.

Kolejna akcja zaplanowana jest na 3 listopada, na parkingu przed PZL-Świdnik.

W gościnie u przyjaciół

We wrześniu delegacja klubu, w składzie: prezes Leszek Kasak, prezes honorowy Andrzej Słotwiński, wiceprezes Dariusz Danielak i sekretarz Renata Machnikowska, uczestniczyła w obchodach 50-lecia Powiatowego Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi przy Kopalni Bełchatów. Świdniczanie współpracują z nim już ponad 30 lat.

Nasi krwiodawcy odwiedzili również Włochy, świętując tam 55-lecie Grupy Fratres Bozzano, z którą współpracują blisko 20 lat. Leszek Kasak, Andrzej Słotwiński, Renata Machnikowska, Dariusz Danielak i Marek Pietrzela, wspólnie z delegacjami z Gorlic, Słowacji i Bozzano, złożyli wiązankę pod Pomnikiem Poległych oraz kwiaty na grobach włoskich krwiodawców. Uczestniczyli też w uroczystej mszy świętej za zmarłych krwiodawców.

– W naszej pamięci na długo pozostanie gościnność włoskich gospodarzy, opieka nad naszą ekipą, zwiedzanie pięknych miast, takich jak Piza, Florencja, Lukka czy górskich okolic Toskanii, kąpiel w Morzu Tyrreńskim. Wróciliśmy do Polski bardzo zadowoleni i cieszymy się, iż z naszymi przyjaciółmi mogliśmy spotkać się w tak niezwykłym miejscu – opowiada A. Słotwiński.

Obu jubilatom świdniczanie przekazali upominki od klubu, marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego, burmistrza Marcina Dmowskiego, starosty Waldemara Jaksona, a także od PZL –Świdnik a Leonardo Helicopters company.

– Wszystkie tego typu wyjazdy to również promocja naszego miasta, powiatu i województwa lubelskiego. Przekazujemy historię Świdnika i iż to właśnie tutaj zaczęły się przemiany polityczne i społeczne, iż Świdnicki Lipiec otworzył drogę do wolności – dodaje prezes honorowy.

aw, fot. HDK-PCK

Idź do oryginalnego materiału