W relacjach między Warszawą a Brukselą pojawił się nowy, gorący temat. Decyzja ogłoszona przez polski rząd wywołała reakcję Komisji Europejskiej i zwróciła uwagę opinii publicznej w całej Unii. Sprawa dotyczy kwestii, która od lat budzi emocje i napięcia między państwami członkowskimi.

Fot. Warszawa w Pigułce
Polska przywraca kontrole na granicach. KE: nie otrzymaliśmy jeszcze formalnego powiadomienia
Decyzja ogłoszona przez premiera Donalda Tuska odbiła się szerokim echem nie tylko w kraju, ale i w Brukseli. Od 7 lipca Polska przywraca czasowe kontrole graniczne z Niemcami i Litwą. Ma to być odpowiedź na rosnący napływ migrantów i zmiany w niemieckiej polityce migracyjnej. Komisja Europejska przyznaje, iż zna plany Warszawy, ale formalnego zawiadomienia jeszcze nie otrzymała.
Tusk: chodzi o ograniczenie niekontrolowanej migracji
Podczas wtorkowej konferencji prasowej przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk ogłosił, iż na wniosek Straży Granicznej zostanie przywrócona kontrola graniczna z Niemcami i Litwą. – Celem tej decyzji jest maksymalne ograniczenie niekontrolowanego przepływu migrantów przez nasze granice – zaznaczył szef rządu. Jak dodał, decyzja została zakomunikowana partnerom zagranicznym, a jej przyczyną jest zmiana podejścia strony niemieckiej do migrantów przekraczających granicę z Polski.
Bruksela zaskoczona. Komisja Europejska czeka na formalne zawiadomienie
Na pytania dziennikarza Wirtualnej Polski odpowiedziała Komisja Europejska. – Na tym etapie nie otrzymaliśmy formalnego powiadomienia, ale jesteśmy świadomi zamiaru jego złożenia – przekazał rzecznik KE. Jak zaznaczono, decyzja o przywróceniu tymczasowych kontroli musi być zgodna z przepisami Kodeksu granicznego Schengen i wymaga koordynacji z innymi państwami członkowskimi.
– Ważne, aby tymczasowe kontrole były jak najmniej uciążliwe i wdrażane we współpracy z sąsiadami – czytamy w oświadczeniu. Komisja podkreśliła, iż pozostaje w kontakcie z zainteresowanymi państwami, a jej koordynator ds. Schengen jest gotów wspierać dialog techniczny i logistyczny.
Napięcia na granicy z Niemcami
Premier Tusk tłumaczył, iż bezpośrednim impulsem do decyzji była zmiana praktyki niemieckich służb migracyjnych, które – jego zdaniem – przestały przyjmować z powrotem osoby próbujące nielegalnie przekroczyć granicę, choćby jeżeli składają wnioski o ochronę międzynarodową. – To doprowadziło do napięć i poczucia asymetrii – mówił premier, dodając, iż temat ten był już poruszany zarówno w marcu, jak i po zmianie rządu w Niemczech w maju, podczas rozmów z kanclerzem Friedrichem Merzem.
Co oznacza przywrócenie kontroli?
Zgodnie z prawem UE państwo członkowskie może tymczasowo przywrócić kontrole na wewnętrznych granicach strefy Schengen w uzasadnionych przypadkach. zwykle wymaga to uprzedniego powiadomienia Komisji Europejskiej i sąsiednich krajów. Polska – jak wynika z komunikatu KE – do tej pory takiego formalnego kroku nie podjęła.