24 stycznia ulicami Waszyngtonu przeszedł Marsz dla Życia, który mimo mroźnej pogody zgromadził tysiące uczestników z całego kraju. Wydarzenie, które odbyło się po raz 52., przebiegało pod hasłem „Każde życie: dlatego maszerujemy”.
Marsz poprzedziło czuwanie w Narodowym Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. W czasie mszy świętej i modlitwy, której przewodniczył arcybiskup Kansas City abp Joseph Naumann, obecni byli również czterej kardynałowie i 21 biskupów. Duchowe przygotowanie nadało wydarzeniu szczególny wymiar, podkreślając jedność uczestników w obronie życia.
Wśród maszerujących pojawili się politycy, w tym wiceprezydent J.D. Vance, który przemówił do zgromadzonych, zapewniając, iż nowe władze federalne będą chronić tych, którzy stają w obronie życia. Do zgromadzonych specjalne przesłanie, które zostało wyświetlone na telebimie, skierował też prezydent Donald Trump.
– Wasze serca są ciepłe, a wasze duchy silne, ponieważ wasza sprawa jest sprawiedliwa i bardzo, bardzo czysta: stworzyć społeczeństwo, które wita i chroni każde dziecko jako piękny dar od Stwórcy – powiedział prezydent USA, podkreślając wagę działań na rzecz ochrony życia nienarodzonych.
W wydarzeniu jak co roku wzięła też udział Polonia, w tym grupa z Diecezjalnego Sanktuarium św. Jana Pawła II w Passaic.
WEM
Fot. Facebook