Polityczny superweekend. Kaczyński znów straszny Niemcami. Podsłuchy i 12 groszy

Zdjęcie: Polityczny superweekend. Kaczyński znów straszny Niemcami


Polaryzacja trzyma się mocno. Przynajmniej w ten weekend. PiS w Katowicach, Platforma… o przepraszam, Koalicja Obywatelska w Warszawie. PiS na 130 panelach, których nikt nie zapamięta, KO łącząc się w jedno chociaż nikt nie pamięta, iż była koalicją. Jarosław Kaczyński zaczął od mocnego akcentu - Niemcy i Francja, chcą zabrać nam kraj. I tym samym okazało się, iż adekwatnie pozostałe 130 paneli nie ma żadnego znaczenia. przez cały czas znaczenie na prawicy ma wyłącznie to co mówi prezes. choćby jeżeli w czasie innych spotkań padają propozycje typu 100 tysięcy za trzecie dziecko i 500 złotych dla wszystkich zamiast kwoty wolnej. Koalicja Obywatelska odpowiedziała wystąpieniem premiera, który wrócił do walki dobra ze złem, które świetnie sprawdziło mu się dwa lata temu. Wchłaniając do PO Nowoczesną i Inicjatywę Polska i tworząc Koalicję Obywatelską powiedział także swoim koalicjantom - tylko z nami wygracie. PSL odpowiada od razu - my idziemy sami a wy to jak tam sobie chcecie. Zobaczymy, czy wytrzymają w tym postanowieniu do końca.