Nowy pomysł Prawa i Sprawiedliwości nie spotkał się z entuzjazmem. Propozycja bonu mieszkaniowego w wysokości 100 tysięcy złotych za trzecie dziecko miała zachęcić Polaków do powiększania rodzin, jednak najnowszy sondaż pokazuje coś zupełnie innego – większość badanych przyznała, iż choćby tak duża kwota nie wpłynęłaby na ich decyzję o posiadaniu kolejnego dziecka.

Fot. Shutterstock
PiS nie przekonał Polaków nowym pomysłem. Miażdżący sondaż po konwencji partii
Nowy pomysł Prawa i Sprawiedliwości nie spotkał się z entuzjazmem Polaków. Podczas konwencji programowej partii przedstawiono propozycję bonu mieszkaniowego w wysokości 100 tysięcy złotych dla rodzin, które zdecydują się na trzecie dziecko. Jak jednak pokazuje najnowszy sondaż, większość badanych nie uważa, by taki bodziec finansowy skłonił ich do powiększenia rodziny.
Bon 100 tys. zł na trzecie dziecko – nowa propozycja PiS
Podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się pod koniec września, pojawiła się koncepcja wprowadzenia bonu mieszkaniowego w wysokości 100 tysięcy złotych. Pomysł został przywołany przez Leszka Skibę, prezesa Instytutu Sobieskiego i doradcę społecznego prezydenta Andrzeja Dudy, który podczas panelu o polityce mieszkaniowej odwołał się do propozycji eksperta Bartosza Marczuka.
Zgodnie z założeniem, rodziny wychowujące troje dzieci miałyby otrzymać wsparcie finansowe, które można by przeznaczyć na zakup lub remont mieszkania. Skiba tłumaczył, iż chodzi o „psychologiczny impuls” – 100 tysięcy złotych miałoby być argumentem, który może przeważyć przy decyzji o kolejnym dziecku.
Doradca zaznaczył, iż środki z bonu nie byłyby przeznaczone na bieżącą konsumpcję, ale miałyby służyć poprawie warunków mieszkaniowych rodzin wielodzietnych.
Polacy sceptyczni wobec propozycji
Jak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, pomysł PiS nie zyskał uznania społeczeństwa. Jedynie 16,3 procent badanych przyznało, iż bon mieszkaniowy w wysokości 100 tysięcy złotych skłoniłby ich do decyzji o trzecim dziecku.
Zdecydowana większość, bo 64,4 procent ankietowanych, uznała, iż taki bodziec nie miałby wpływu na ich decyzję. Kolejne 14,3 procent respondentów nie potrafiło jednoznacznie się określić.
Wyniki pokazują, iż propozycja PiS nie trafia w realne potrzeby Polaków. Podobnie jak w poprzednich latach, większość obywateli wskazuje, iż decyzje o powiększeniu rodziny zależą od stabilności zatrudnienia, dostępu do żłobków, przedszkoli i mieszkań, a nie od jednorazowych transferów finansowych.
Bez podziałów politycznych
Co ciekawe, ocena propozycji jest podobna zarówno wśród wyborców partii rządzącej, jak i opozycji. W elektoracie PiS i Konfederacji odsetek osób niezdecydowanych jest nieco wyższy, ale choćby tam przeważają głosy sceptyczne.
Największy entuzjazm wobec pomysłu odnotowano wśród wyborców mniejszych ugrupowań, choć również tam nie przekroczył on jednej czwartej badanych. Wynik pokazuje, iż sam pomysł bonu – choć atrakcyjny medialnie – nie jest w stanie przełamać negatywnych trendów demograficznych ani przyciągnąć nowych zwolenników do partii.
Kłopot z polityką demograficzną
Polska od lat walczy z dramatycznym spadkiem liczby urodzeń. Według danych GUS, w 2024 roku urodziło się najmniej dzieci od końca II wojny światowej. Eksperci wskazują, iż problem nie wynika z braku wsparcia finansowego, ale z braku długofalowej polityki mieszkaniowej i stabilnych warunków zatrudnienia.
PiS, który w kampanii wyborczej w 2015 roku zyskał poparcie m.in. dzięki programowi 500+, stara się odzyskać inicjatywę w obszarze polityki rodzinnej. Jednak kolejne propozycje, takie jak bon mieszkaniowy czy dopłaty do kredytów, nie przynoszą oczekiwanych efektów.
– Jednorazowe wsparcie nie rozwiązuje systemowego problemu – komentują eksperci cytowani przez media. – Polacy potrzebują pewności, iż stać ich będzie na utrzymanie większej rodziny, a nie doraźnej premii za kolejne dziecko.
Sondaż nie pozostawia złudzeń
Badanie przeprowadzono przez United Surveys by IBRiS w dniach 24–26 września 2025 roku na reprezentatywnej grupie tysiąca osób metodami CATI i CAWI. Wyniki są jednoznaczne: nowy pomysł Prawa i Sprawiedliwości nie porwał Polaków.
Choć partia stara się podkreślać prorodzinny charakter programu, społeczne zaufanie do takich propozycji wyraźnie spadło. Obywatele oczekują raczej stabilnych i długofalowych rozwiązań, które poprawią jakość życia rodzin, niż kolejnych jednorazowych transferów finansowych.
Symboliczny moment dla PiS
Dla PiS to sygnał ostrzegawczy. Konwencja, która miała pokazać nowe otwarcie i przywrócić partii energię przed kolejnymi wyborami, nie wywołała oczekiwanego efektu. Propozycja 100 tysięcy złotych za trzecie dziecko, zamiast stać się politycznym przełomem, ujawniła, iż społeczne oczekiwania wobec państwa są dziś inne niż dekadę temu.

2 godzin temu













![Runęła w kilka sekund. Mieszkańcy żegnali wieżę ze łzami w oczach [WIDEO]](https://radiopoznan.fm/kdCmsAssets/render/id/322218/file_name/wieza-upadek.jpg)

