Podatnicy nie doczekają się obiecywanej ulgi! Tusk tłumaczy się ze złamanej obietnicy

20 godzin temu

Rząd oficjalnie wycofał się z jednej z najbardziej oczekiwanych obietnic wyborczych – podwojenia kwoty wolnej od podatku. Donald Tusk podczas wystąpienia w TVN jasno stwierdził, iż w najbliższych latach nie ma szans na realizację tego postulatu. Decyzja premiera to odpowiedź na pytania, które Polacy zadają od dwóch lat, odkąd w „100 konkretach” zapowiedziano zwiększenie zwolnienia PIT z 30 tys. zł do 60 tys. zł.

Fot. Warszawa w Pigułce

Ostateczna decyzja – podwyżki nie będzie

Dotychczas rząd unikał jednoznacznych deklaracji. Minister finansów Andrzej Domański wielokrotnie powtarzał, iż „prace trwają”, ale w lipcu przyznał, iż choćby jeżeli zmiana miałaby nastąpić, to na pewno nie w 2026 roku. Jeszcze wtedy pozostawiał nadzieję, iż podwyższenie kwoty wolnej znajdzie się w budżecie na rok 2027.

Wczoraj premier rozwiał te oczekiwania. – Zwiększenie kwoty wolnej od podatku nie jest planowane ani w przyszłym roku, ani w 2027 – podkreślił Donald Tusk, definitywnie zamykając temat.

Dlaczego rząd się wycofał?

Szef rządu jako główny powód wskazał rosnące wydatki na obronność. – Skoro wydajemy najwięcej w Europie na zbrojenia, musimy dostosować do tego priorytety finansowe – wyjaśnił. Premier zaznaczył, iż obecna sytuacja bezpieczeństwa wymaga ogromnych nakładów, które pochłaniają budżet państwa.

Przeciwnicy tej decyzji przypominają jednak, iż obietnica została złożona już po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, kiedy potrzeba zwiększonych wydatków na armię była oczywista.

Nadchodzi starcie z nowym prezydentem

Sprawa kwoty wolnej od podatku może jednak powrócić szybciej, niż zakłada rząd. Karol Nawrocki, który za kilka dni obejmie urząd prezydenta, zapowiedział przygotowanie własnego projektu ustawy w tej sprawie. jeżeli dokument trafi do Sejmu, większość rządowa prawdopodobnie go odrzuci, co otworzy drogę do ostrych sporów w pierwszych tygodniach kohabitacji.

Polacy zostają z obecnym limitem

Aktualny próg zwolnienia PIT wynosi 30 tys. zł i obowiązuje od 2022 roku. Wcześniej przez wiele lat pozostawał na znacznie niższym poziomie, co czyniło obietnicę jego podwojenia jednym z najbardziej popularnych punktów programu wyborczego Donalda Tuska. Teraz wiadomo już, iż rząd nie zamierza jej realizować – ani w 2026, ani w 2027 roku.

Wycofanie się z tej deklaracji to cios dla wyborców, którzy liczyli na realne zmniejszenie obciążeń podatkowych. Przyszłe decyzje legislacyjne prezydenta Nawrockiego mogą jednak ponownie otworzyć dyskusję o losach kwoty wolnej w Polsce.

Idź do oryginalnego materiału